Kandydatka PiS na senatora chce wzmocnienia jednostki wojskowej w Suwałkach, lepszych kontaktów z Polonią oraz poprawy wizerunku Polski na świecie. Anna Anders na luty zapowiada bardzo aktywną kampanię wyborczą. Wesprze ją w tym Jarosław Kaczyński, który wkrótce odwiedzi Suwałki.
- To region bardzo dla mnie ważny. Bardzo patriotyczny i doświadczony przez historię - podkreślała Anna Maria Anders w czasie swojej pierwszej wizyty w Suwałkach.
Córka generała Władysława Andersa jest kandydatką Prawa i Sprawiedliwości w wyborach uzupełniających do Senatu. Po raz pierwszy o mandat senatora ubiegała się w 2015 roku, kiedy to startowała z okręgu obejmującego Białołękę i Żoliborz. Obecnie pełni funkcję przewodniczącej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a wcześniej przez wiele lat pracowała w jednej z największych na świecie firm naftowych. Jest wdową po amerykańskim dyplomacie wojskowym, a jej syn w ubiegłym roku otrzymał pierwszy stopień oficerski w armii USA. Od kilku lat posiada polskie obywatelstwo.
- Popieram wzmocnienie wojska w Suwałkach. Chciałabym poprawić wizerunek Polski i Polaków w świecie - zapowiada Anders.
Kandydatka przyznaje, że nie zna jeszcze ludzi z tego regionu. Dlatego chce odbyć jak najwięcej spotkań w czasie których posłucha o ich potrzebach. Jej zdaniem problemy Suwalszczyzny są podobne do tych z którymi borykają się ludzie w innych częściach kraju.
- Każdy martwi się o pracę, edukację i emeryturę. Trzeba wybrać senatora, który potrafi coś zrobić. Jako członek zespołu potrafię więcej załatwić niż indywidualny senator - obiecywała córka dowódcy II Korpusu.
Anna Anders w sobotę odwiedziła Suwałki i Augustów. Wzięła też udział w konferencji „Po co nam wiedza o konfidentach”, która w suwalskim archiwum zgromadziła wielu sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. W debacie o polskich rozliczeniach z historią udział wziął również Piotr Jegliński, dyrektor wydawnictwa „Editions Spotkania” oraz Piotr Wroński, autor książek ujawniający kulisy działań służby bezpieczeństwa PRL.
- Kraj, który nie ma kręgosłupa moralnego nie jest w stanie podnieść się z kolan - mówił Piotr Jegliński. Działacz opozycyjny podkreślał, że wciąż nie rozliczono osób odpowiedzialnych za represje w czasach PRL. Z żalem przyznawał też, że wielu z nich jest wciąż aktywnych lub pobiera emerytury kilkukrotnie przewyższające uposażenia osób przez nich pokrzywdzonych.
Anna Anders zapowiada, że wkrótce wróci do Suwałk. A wraz nią do miasta nad Czarną Hańczą zawitają czołowi politycy PiS.
- W lutym w Suwałkach odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu Prawa i Sprawiedliwości. Przewidujemy też wizytę prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast w marcu w Augustowie chcemy zorganizować dużą uroczystość poświęcona pamięci Żołnierzy Wyklętych - zapowiedział Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych.
(mkapu)
[04.02.2016] Tłusty Czwartek i polityka. Kandydat na senatora rozdawał pączki [zdjęcia]
[02.02.2016] Na odstrzeleniu dzików rolnicy zyskają podwójnie? Kandydat na senatora chce szybszych dopłat
[28.01.2016] Kampania w cieniu złóż tytanu. Jerzy Ząbkiewicz walczy o Senat [zdjęcia]
[27.01.2016] Sześciu chce do Senatu. Na liście tylko jeden suwalczanin
[18.01.2016] Anna Maria Anders kandydatką PiS. Córka generała znów stara się o Senat
[08.12.2015] Senator został wojewodą. Znów pójdziemy do urn
[27.10.2015] Bohdan Paszkowski senatorem. Po raz trzeci
