W budynku po szkole podstawowej w Becejłach samorząd gminy Szypliszki utworzył ośrodek rehabilitacji i zdrowia oraz świetlicę wiejską. W piątek nowa placówka została oficjalnie otwarta, a działalność rozpocznie 30 lipca.
- Kosztowało to nas wiele trudu i nieprzyjemności – mówi Mariusz Grygieńć, wójt gminy Szypliszki. – Temat likwidacji szkoły nie został zakończony i moi przeciwnicy nie dadzą mi spokoju przynajmniej do wyborów samorządowych.
- Nadszedł dzień prawdy – wtóruje mu Stanisław Gibowicz, przewodniczący Rady Gminy. – Utrzymywanie szkoły dla garstki uczniów nie miało ekonomicznego uzasadnienia. Dopięliśmy tego, o co walczyliśmy. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili, a szczególnie sołtysowi Fornetki Janowi Burzyńskiemu, który zaincjował zbiórkę podpisów pod tą inicjatywą.
O Becejłach było głośno we wrześniu ubiegłego roku, kiedy grupka rodziców protestowała przed budynkiem przeciwko likwidacji szkoły, zamkniętej po tym, kiedy z jej prowadzenia zrezygnowało drugie już z kolei stowarzyszenie edukacyjne. Władze gminy przekonywały, że samorządu nie stać na utrzymywanie szkoły dla 9 uczniów, którzy teraz dowożeni są do oddalonej o 5 km Słobódki.
Rodzice złożyli bezskuteczną skargę do Rady Gminy oraz do prokuratury. Prokuratura badała też zawiadomienie Podlaskiego Kuratora Oświaty, ale w działaniach wójta nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego.
Prokuratura sprawdzała, czy doszło do niedopełnienia obowiązków przez wójta. Umarzając śledztwo, prokurator wskazał na niż demograficzny oraz reformę oświatową. Stwierdził, że przystosowanie szkoły do 8-letniegoi systemu przekroczy możliwości finansowe gminy.
Podlaski kurator dowodzi, że przed podjęciem uchwały o likwidacji, gmina powinna była przejąć prowadzenie szkoły od stowarzyszenia. Kurator nie zgodził się na likwidację, szkoła więc wciąż istnieje – podsumowuje.
Sprawy formalno-prawne mają dalszy ciąg, uniemożliwiły zawarcie w ubiegłym roku kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ośrodek rehabilitacji w budynku wyremontowanym i wyposażonym w najnowocześniejszy sprzęt przez jedną z warszawskich firm został już jednak otwarty. Mieszkańcy gminy, która zainwestowała jedynie w budowę parkingu, będą mogli korzystać z zabiegów za darmo. Warunkiem będzie uzyskanie skierowania od lekarza rodzinnego.
Od poniedziałku do piątku w godz. 9-19 w ośrodku będzie pracowało dwóch fizjoterapeutów. Pacjenci będą korzystali z najnowocześniejszego wyposażenia, m.in. z unikatowego w skali regionu sprzętu do magnetostymulacji. Ośrodek ma się rozwijać i pełnić także funkcje wiejskiej świetlicy.
Wojciech Drażba
