Suwalska Szkoła Salsy, Piwiarnia Warki oraz Restauracja „Na Starówce” zapraszają do udziału w niezwykłym tanecznym wydarzeniu. W sobotę, 1 kwietnia, na ulicy Chłodnej odbędzie się publiczne odtworzenie belgijki. Belgijka to taniec wykonywany w parach, w rytmie skocznej muzyki. Jest bardzo popularny w wielu krajach.
- Kroki łatwo zapamiętać – trzy kroki w przód, trzy kroki w tył, obrót o 180 stopni i powtarzamy. Następnie wykonuje się skoki „do siebie’ i „od siebie”, a po tym zamienia się miejscami – mówi Marcin Czekay z Piwiarni Warki w Suwałkach. - Belgijka często jest wykonywana przez młodzież na studniówkach. Muzyka sprawia, że młodzi ludzie wykonują ten taniec z wielkim entuzjazmem – dodaje.
Skąd pomysł belgijki w Suwałkach?
- W Suwałkach dynamicznie działa szkoła salsy. Na zajęciach pojawia się również taniec belgijski. Cieszy się wielkim zainteresowaniem, dlatego też pomyśleliśmy, że warto do niego zachęcić suwalczan i mieszkańców regionu. Jeśli w akcji weźmie udział wiele osób, być może uda się nam pobić rekord – mówi M. Czekay.
W czerwcu 2016 roku w Obornikach koło Poznania belgijkę zatańczyło jednocześnie 1427 osób.
Próba pobicia tego rekordu miała miejsce podczas tegorocznego, 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Włocławku. Być może to Suwałki wpiszą się do Księgi Rekordów Guinnessa.
- Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie. Belgijkę mogą tańczyć i starsi i młodsi, dzieci, dorośli i seniorzy. Akcja będzie nagrywana z drona. Wszyscy, którzy chcieliby wcześniej poćwiczyć, mogą przyjść do Warki na próbę w każdy poniedziałek o 19.00 – zachęca Marcin Czekay.
Wielka akcja tańczenia belgijki na ulicy Chłodnej w Suwałkach w sobotę, 1 kwietnia. Początek o 14.30.
(just)
