26.08.2015

Gmina Suwałki. Tu, gdzie teraz jest bagnisko, może powstać kąpielisko [zdjęcia]

Jezioro Osinki wciąż znajduje się na mapach geodezyjnych, ale w rzeczywistości jest to zarośnięte i wyschnięte bagno, co pokazujemy na zdjęciach. Władze gminy Suwałk chcą jednak przywrócić jezioro przyrodzie i mieszkańcom wsi.

Nawet najstarsi mieszkańcy Osink, bo takiej nazwy używają mieszkańcy, nie potrafią precyzyjnie określić kiedy rozpoczęła się agonia jeziora. Jedni mówią o przełomie lat 60-70, inni o początku lat 80-tych ubiegłego wieku. Wszyscy zgodnie wskazują winnych zamienienia urokliwego jeziora, służącego mieszkańcom wsi i pobliskich Suwałk, w nikomu nieprzydatne bagno, zapomniane przez Boga i ludzi.

- To, co stało się z jeziorem jest wynikiem bezmyślnie prowadzonych przed laty melioracji – twierdzą wójt Tadeusz Chołko i mieszkaniec Osink, sekretarz gminy Suwałki Zbigniew Mackiewicz. – Chcemy odtworzyć jezioro, a wokół niego stworzyć tereny rekreacyjno-wypoczynkowe. W Osinkach jest kilka gospodarstw agroturystycznych. Wieś dziali od Suwałk zaledwie pięć kilometrów i to właśnie tu może powstać wspaniała baza rekreacyjno-wypoczynkowa dla suwalczan, ale też dla turystów. Natura nam sprzyja i tylko od nas zależy czy i jak to, czym na obdarza zagospodarujemy i wykorzystamy, z pożytkiem dla człowieka i właśnie natury. Nie możemy dłużej czekać, musimy rozpocząć działania mające na celu najpierw odzyskania gruntów, a następnie ich właściwego zagospodarowania.

Cały, zarośnięty bagienny teren to ponad 11 ha. Władze gminy chciałyby na 4-5 ha odtworzyć akwen wodny, a pozostały teren zagospodarować na potrzeby turystyczno-rekreacyjno-wypoczynkowe. Pierwszy krok to wystąpienie do aktualnego właściciela terenu czyli Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa o przekazanie terenu Gminie Suwałki.

Dopiero wówczas będzie można przystąpić do opracowania planów związanych z zagospodarowaniem terenu i poszukiwaniu pieniędzy na ten cel. Wstępnie, bardzo, ale to bardzo ogólnie, s szacuje się, że samo oczyszczenie i odtworzenie zbiornika wodnego może kosztować nie mniej niż 600 tys. zł . Zagospodarowanie terenu do kolejnych kilkaset tysięcy...

- Ale za tę inwestycję w dwój, a może i trójnasób odpłaci nam swoim bogactwem natura – zapewniają władze gminy, pod czym zresztą popisuje się wielu mieszkańców Osink. 

Jeżeli wszystkim zainteresowanym zapału, z jakim mówią o odtworzeniu jeziora, nie zabraknie w dążeniu do celu, to być może „tu, gdzie dzisiaj jest bagnisko, będzie piękne kąpielisko”.

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
19.04.2024

MAGAZYNIER

Dodaj nowe ogoszenie