Suwalczanka Anna Naszkiewicz z Platformy Obywatelskiej, dotąd szefowa Agencji Rozwoju Regionalnego Ares, została wicemarszałkiem województwa. Cezary Cieślukowski, wcześniej PO dziś PSL, przepadł w głosowaniu do zarządu województwa. Marszałkiem został Mieczysław Baszko, reprezentant Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Pierwsza, ubiegłotygodniowa sesja sejmiku wojewódzkiego zakończyła się bardzo szybko. Samorządowcy po złożeniu przysięgi, usłyszeli propozycję Jarosława Dworzańskiego, aby przerwać posiedzenie i wznowić je po tygodniowej przerwie. Większość radnych przychyliła się do wniosku.
Obrady wznowiono w poniedziałkowe przedpołudnie. Nie trwały długo, bo marszałek Dworzański poprosił o kolejną przerwę. Czas był potrzebny, bo w kuluarach wciąż trwały rozmowy o podziale stanowisk. Na porannej konferencji prasowej władze obu partii zaprezentowały ustalenia koalicyjne i podział stanowisk. Nie padły jednak nazwiska.
Ostatecznie nie było jednak niespodzianki i marszałkiem województwa podlaskiego został Mieczysław Baszko z PSL. W listopadowych wyborach zdobył on rekordowy wynik 16 tysięcy głosów. Za tym żeby rządził województwem zagłosowało 18 radnych, czyli pełen skład klubów Polskiego Stronnictwa Ludowego, Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Trzeba być bardzo mądrym, żeby te środki nowej perspektywy zostały wykorzystane. Nikt nam nie wybaczy jeżeli województwo się zatrzyma - mówił nowo wybrany marszałek o wyzwaniach czekających sejmik w kolejnych czterech latach.
Jego przeciwnikiem w staraniach o fotel przewodniczącego był Kazimierz Gwiazdowski z Prawa i Sprawiedliwości. Zagłosowało na niego 12 radnych z tej partii.
Koalicja PSL-PO utrzymała się również w kolejnych głosowaniach. Jej głosami wicemarszałkami zostali były wojewoda Maciej Żywno i suwalczanka Anna Naszkiewicz, która kieruje Aresem. Z tej funkcji będzie musiała wkrótce zrezygnować.
Do zarządu województwa nie wrócił Cezary Cieślukowski. Ponad rok temu został odwołany przez PO, dlatego że nie zrezygnował z szefowania Lokalnej Grupie Rybackiej. Były wicewojewoda suwalski i przez cztery kadencje radny wojewódzki, wybrany został do sejmiku z listy PSL. Marszałek Baszko rekomendował go w wyborach na członka zarządu. Za Cieślukowskim głosowało tylko dziesięciu spośród trzydziestu radnych.
Przygotowane dla niego miejsce, z widoczną niechęcią, zajął Bogdan Dyjkuk, były przewodniczący sejmiku i dyrektor Augustowskiego Centrum Edukacyjnego. Do zarządu wszedł też Jerzy Leszczyński, zastępca dyrektora ARiMR w Białymstoku.
Na pierwszej wojewódzkiej sesji wybrano również przewodniczącego sejmiku. Został nim, reprezentujący Platformę Obywatelską, 79-letni profesor Marian Szamatowicz.
(mkapu)
[20.11.2014] Od nas do sejmiku. Aż czterech ludowców [zobacz skład]
[18.11.2014] Sejmik wojewódzki. Zobacz jak głosowali suwalczanie
