W środę zakończyły się trzydniowe egzaminy, do których przystępowali uczniowie klas ósmych szkoły podstawowej. Najpierw musieli zmierzyć się z językiem polskim, potem z matematyką, a na końcu z wybranym językiem obcym. Zdecydowana większość zdających postawiła na język angielski. W Suwałkach ósmą klasę kończy w tym roku szkolnym 737 uczniów.
Egzaminy ośmioklasisty to zupełna nowość w historii polskiej oświaty. Co prawda niespełna dwadzieścia lat temu uczniowie klas ósmych zdawali egzaminy, ale wymóg ten dotyczył już absolwentów szkoły podstawowej i to tylko tych, którzy musieli zdać egzamin, aby dostać się do wybranej szkoły ponadgimnazjalnej. Egzaminy odbywały się zazwyczaj w lipcu w wybranej szkole średniej.
Obecny egzamin jest dla wszystkich obowiązkowy. To warunek ukończenia klasy ósmej. Uczniowie, którzy nie mogli do niego przystąpić w kwietniowym terminie, mogą to zrobić jeszcze na początku czerwca.
W poniedziałek ośmioklasiści zdawali test z języka polskiego. Pojawiły się w nim pytania zamknięte, w przypadku niektórych poleceń trzeba było wypowiedzieć się w jednym lub kilku zdaniach. Na koniec trzeba było napisać rozprawkę lub opowiadanie odnoszące się do „Małego Księcia” Antoine'a de Saint - Exupery'ego.
Wtorek należał do matematyki, a dziś trzeba się było wykazać znajomością języka obcego. Na teście z języka angielskiego pojawiło się kilka zadań polegających na uzupełnieniu dialogów, napisaniu e-maila, trzeba było uważnie słuchać nagrań i następnie odpowiedzieć na pytania z nimi powiązane, a także skonstruować krótką własną wypowiedź pisemną.
Choć środa była kolejnym dniem strajku nauczycieli, egzaminy ośmioklasistów odbyły się bez przeszkód i młodzież, podobnie jak ich o rok starsi koledzy z gimnazjum, mogą już odetchnąć, odpoczywać i cieszyć się z wiosennej przerwy w nauce.