W niedzielę na posesji we wsi Wierciochy wpadło pięciu przemytników. Auto zapakowane kontrabandą stało zaparkowane w zabudowaniach, które kiedyś służyły jako ferma norek. W pojeździe funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli papierosy o wartości 120 tys. zł.
Nalot na posesję, we wsi znajdującej się w gminie Raczki, funkcjonariusze SG z placówki w Rutce-Tartak przeprowadzili w niedzielne popołudnie. W budynku w którym wcześniej hodowano zwierzęta futerkowe znaleziono samochód wypełniony papierosami bez polskich znaków akcyzy skarbowej. - Właściciel pojazdu przyznał się do własności papierosów - informuje ppłk Anna Wójcik. Wartość kontrabandy wyceniono na blisko 120 tys. zł.
Oprócz właściciela papierosów, zatrzymano jeszcze cztery osoby. - Okazało się, że każdy z nich brał udział w przemycie. Podzielili między sobą obowiązki. Ktoś kierował autem, ktoś inny nadzorował operację - wyjaśnia rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Mężczyźni zostali przesłuchani. Postawiono im zarzuty, a następnie zwolniono.
(mkapu)
fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej