PlusLiga: Ślepsk Malow Suwałki - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:1. Jest trzecia wygrana z rzędu [foto]

Biało-Niebiescy bardzo źle rozpoczęli mecz, ale potem gryźli już parkiet i po pięknej walce zdobyli niezwykle cenne w kontekście awansu do play-off trzy punkty. Awansowali na 7. miejsce w tabeli.

Spotkania w Suwałki Arenie powinny zaczynać się od drugiego seta. Tego pierwszego gospodarze zazwyczaj bowiem przysypiają. Ostatnio tak było w meczu ze Skrą Bełchatów (16:25), a dzisiaj z twardo walczącym, głośno dopingowaną przez liczną grupą fanów ekipą z Zawiercia. "Na dzień dobry", pierwsza partię  goście wygrali 25:17.

- Nacisnęli zagrywką i byliśmy zagubieni, popełnialiśmy błędy - przyznaje Bartłomiej Bołądź, atakujący Ślepska Malowu.

Wśród miejscowych zabrakło belgijskiego przyjmującego Kevina Klinkenberga, który narzeka na uraz barku. W wyjściowym składzie zastapił go Jakub Rohnka. W ekipie gości pierwsze skrzypce odgrywali Piotr Lipiński, były rozgrywający Ślepska, a w tym sezonie także Visły Bydgoszcz oraz Portugalczyk Alexandre Ferreira.

- Na początku pokazaliśmy słabszą dyspozycję, niestety potrzebujemy czasu, żeby wejść w mecz - narzeka Andrzej Kowal, trener Ślepska Malowu. - Na szczęście, później przełamaliśmy się, złapaliśmy rytm, zagraliśmy agresywnie i to my wywieraliśmy serwisem presję na przeciwniku. Zagrywka była kluczem w tym spotkania, a do niej dodaliśmy dzisiaj skuteczny atak. 

Walka w Suwałkach - tak można określić przebieg drugiego seta. Ślepsk Malow odskoczył na trzy punkty. Miejscowi zdecydowanie lepiej odbierali zagrywki, czym dawali pole do popisu swojemu amerykańskiemu rozgrywającemu. Josh Tuaniga, który sam punktował - trzykrotnie błysnął sprytną kiwką, został wybrany MVP spotkania.

- To zasługa całego zespołu - skromnie ocenia swój wkład Amerykanin. - Niezwykle skuteczny był Bartek Bołądź, śmiało mogłem dogrywać do środkowych -  Andreasa Takvama i świetnie dysponowanego także na zagrywce Cezarego Sapińskiego. 

- Josh grał rewelacyjnie, dzięki jego postawie Zawiercie miało olbrzymie problemy ze stawianiem bloku - odwzajemnia sie pochwałą Cezary Sapiński.

Pod koniec partii goście zdołali odrobić stratę, złapali kontakt. Przy stanie 19:18, decydujący okazał się skuteczny blok. Nicolas Szerszeń serwował asy i skutecznie zbijał ze skrzydła, Ślepsk Malow wygrał 25:22, w setach było 1:1.

Dwie następne odsłony, to już przewaga kapitalnie dopingowanego przez suwalską, najlepszą w PlusLidze publiczność zespołu Ślepska Malowu. Trzeba podkreślić słowo "zespół", bo obok tradycyjnie najskuteczniejszych Bartłomieja Bołądzia i Nicolasa Szerszenia, po 11 punktów zdobyli środkowi Cezary Sapiński i Andreas Takvam, a 7 dorzucił Jakub Rohnka, który obijał blok przeciwnika w ważnych momentach.

- Pokazaliśmy charakter, zdołaliśmy odwrócić losy spotkania - mówi Bartłomiej Bołądź, który w ostatnich dwóch setach był nie do zatrzymania. - Mecz może nie wyglądał najlepiej, ale najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty i możemy koncentrować się na następnym spotkaniu. 

W najbliższy piątek o 20.30, znowu u siebie, Ślepsk Malow podejmie Cerrad Czarnych Radom, kolejnego bezpośredniego rywala w walce o czołówą "ósemkę".

- Staramy się nie myśleć o miejscu w tabeli - przekonuje Bartłomiej Bołądź. - Najważniejsze jest, żeby pokazać się przed kibicami z jak najlepszej strony i zostawić serce na boisku.

- Mamy już 28 punktów - podlicza Cezary Sapiński. - Nie pompujmy jednak balonika. Radom także się rozkręca, wygrał z liderem i przyjedzie do nas po kolejne zwycięstwo.

Po spotkaniu z Czarnymi, Ślepsk Malow czekają cztery z rzędu mecze na wyjeździe. Walka o play-off zapowiada się pasjonująco.

Tekst i fot. Wojciech Drażba, TM 

Ślepsk Suwałki - Aluron Virtu Zawiercie  3 : 1 (17:25, 25: 22, 25:19, 25:22)

MKS Ślepsk Malow: Nicolas Szerszeń (19), Bartłomiej Bołądź (22), Tandreas Takvam (11), Jakub Rohnka (7), Cezary Sapiński (11), Joshua Tuaniga (3) – Paweł Filipowicz i Adrian Stańczak (libero) oraz Patryk Szwaradzki, Łukasz Rudzewicz, Kacper Gonciarz

Aluron Virtu CMC: Marcin Waliński (15), Piotr Lipiński (3), Mateusz Malinowski (17), Alexandre Ferreira (20), Bartosz Gawryszewski (3), Patryk Czarnowski (8) – Taichiro Koga (libero) oraz Arshdeep Dosanjh (2), Grzegorz Bociek, Pieter Verhees, Wojciech Ferens  

MVP meczu: Joshua Tuaniga (Ślepsk Malow)

Statystyka:

Ślepsk – Aluron

Zagrywka

Asy/błędy: 8/12 – 4/13

Przyjęcie

Błędy/perfekcyjne w %: 4/24,68 % - 8/20,25 %

Atak

Błędy/bloki/perfekcyjny w %

7/6/54,17 % - 6/13/55,77 %

Bloki punktowe:

13 – 6

Pozostałe wyniki 20. kolejki

Piątek, 21.02.

MKS Będzin - GKS Katowice  3 : 0 (25:17, 25:18, 25:23)         

Cuprum Lubin - AZS Olsztyn  0 : 3 (19:25, 23:25, 23:25)

Sobota, 22.02.

Verva Warszawa - Skra Bełchatów  3 : 1 (25:22, 31:29, 18:25, 25:14)  

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów 3 : 0 (25:20, 25:22, 25:19)

Jastrzębski Węgiel - Czarni Radom  0 : 3 (23:25, 26:28, 19:25)

Niedziela, 23.02.       

BKS Visła Bydgoszcz – Trefl Gdańsk 1 : 3 (25:21, 19:25, 15:25, 15:25)

Tabela: 

Poz. 1-8 - play off: pary 1-8; 2-7; 3-6; 4-5 (do 2 wygranych)

Zwycięzcy 1-8 z 4-5 oraz 2-7 z 3-6 w półfinale (do 2 wygranych)

Poz. 9-12 – o miejsca 9-12 pary: 9-10; 11-12 dwumecz, przy stanie 1:1 złoty set;

Poz. 13 - utrzymanie się w PLS

Poz. 14 - spadek do I ligi

Zestaw par 21. kolejki

Wtorek, 25.02.

Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 20:30

Środa, 26.02.

GKS Katowice – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 17:30

Trefl Gdańsk – MKS Będzin 18:30

Asseco Resovia Rzeszów – Verva Warszawa 20:30

Czwartek, 27.02.

AZS Olsztyn – BKS Visła Bydgoszcz 17:30

Czarni Radom – Aluron Zawiercie – przełożony na 15.03.

Rozegrany awansem – uzwzględniony w tabeli

Cuprum Lubin – Ślepsk Malow Suwałki 3 : 1 (25:21, 18:25, 25:22, 25:19)