W lipcu ubiegłego roku, w ciągu kilku tygodni, na ulicy Gałaja doszło do trzech pożarów pustostanów. Policja nie wykluczała, że mogło tam dojść do podpaleń. Wczoraj doszło tam do kolejnego pożaru. To również było podpalenie.
- Paliło się w opuszczonym budynku na Gałaja - informuje brygadier Bogdan Wierzchowski. Zdaniem strażaków przyczyną pożaru było podpalenie. - Ktoś zapalił, znajdujące się w budynku śmieci - wyjaśnia zastępca komendant suwalskiej Straży Pożarnej. Ogień nie wyrządził tam poważnych strat.
Budynek w którym w niedzielne popołudniu wybuchł pożar znajduje się przy ulicy Gałaja 29. To jeden z wielu pustostanów, które znajdują się w tej okolicy. Straż Pożarna szybko wskazała przyczynę zdarzenia. Wykluczono przypadkowe wzniecenie ognia. - Gdyby pożar zaczął się od niedopałka mówilibyśmy o zaprószeniu - tłumaczy Wierzchowski.
(mkapu)