Najpierw sygnały świetlne, potem samochodowy pościg, a następnie poszukiwania z psem. Tak wyglądało zatrzymanie przemytnika pod Suwałkami.
W nocy ze środy na czwartek funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej na drodze z Budziska w kierunku Suwałk próbowali zatrzymać do kontroli volkswagena passata. Kierowca nie zareagował na sygnały do zatrzymania. Skręcił w boczną drogę i zaczął uciekać. Pogranicznicy ruszyli w pościg. W pewnym momencie zauważyli, że kierowca porzucił auto i ucieka w pole. Schował się na łące, pod kupką ściętych gałęzi. Wytropił go służbowy pies pograniczników „Dikon”.
Okazało się uciekający, to obywatel Litwy. W samochodzie przewoził 14 700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Ich wartość oszacowano na ponad 170 tys. złotych. Kierowca po przedstawieniu mu zarzutów został zwolniony, samochód i zatrzymany towar znajdują się w dyspozycji placówki Straży Granicznej.