Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który na jednej z oleckich stacji zatankował paliwo, a później stwierdził, że nie ma pieniędzy aby zapłacić. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Policjanci z Olecka zostali wezwani na jedną z miejscowych stacji paliw, gdzie zgłoszono, że klient nie chce zapłacić za zatankowane paliwo.
- Na miejscu funkcjonariusze ustalili, iż kierujący samochodem osobowym marki Opel, przyjechał na stację, zatankował olej napędowy, po czym oświadczył, że nie zapłaci, gdyż nie ma pieniędzy – mówi sierżant sztabowy Justyna Sznel z Komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Damian R. był obecny na miejscu. Potwierdził, że to on przyjechał osobowym Oplem. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od niego woń alkoholu.
- Mężczyzna został dowieziony do komendy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. 31-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie – dodaje Sznel.
Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz za kradzież.