Kolorowe stragany, pyszne, regionalne jadło, wyroby z wikliny, kowalstwo artystyczne, a w tym roku nawet krwiobus i stoisko ratowników – to wszystko można było zobaczyć w minioną niedzielę na ul. Patli w Suwałkach. Odbył się tam już dwudziesty suwalski Kaziuk, organizowany przez parafię pw. św. Kazimierza Królewicza oraz Suwalski Ośrodek Kultury.
Oficjalnego otwarcia Kaziuka dokonali na scenie plenerowej Prezydent Miasta Suwałk Czesław Renkiewicz, Proboszcz Parafii Kazimierza Królewicza ks. Lech Łuba oraz Alicja Andrulewicz, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury. Dla ks. Lecha Łuby był to podwójnie ważny Kaziuk – po pierwsze jubileuszowy, dwudziesty, pod drugie ostatni przed przejściem ks. proboszcza na emeryturę.
Na scenie wystąpiły zespoły ludowe i kapele z Suwalszczyzny m.in. Kapela Zespołu Pieśni i Tańca SUWALSZCZYZNA, SZUWARKI z Wiżajn, BAKAŁARZ, solistka Anna Andruszkiewicz, Zespół JEZIORANKI z Wiżajn, SZESZUPIAKI z Rutki Tartak, Kapela PRZEROŚLAKI, Małgorzata Makowska, Kapela ONEGDAJ, Zespół ZNAROKU z Przerośli, Zespół ZORNICZEŃKA z Wysokiego z solistką Stanisławą Czuper, Zespół WIGRANIE ze Starego Folwarku oraz Zespół UWROCIE z Suwałk.
Można też było zobaczyć pokaz ubijania masła przez gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich z Gminy Suwałki.
Jak zwykle Kaziuk przyciągnął prawdziwe tłumy.
Zdjęcia: Miłosz Kozakiewicz