Rozbity radiowóz na Pułaskiego. Wjechał na czerwonym świetle [wideo i zdjęcia]

mmm

TYCH POLCYJANTOW NIECH SKIERUJA NA PONOWNY EGZAMIN DO NIEMIECKIEJ POLICJI TO ONI OCENIA JEDNOZNACZNIE ZE WINA LEZY PO ICH STRONIE NIE BACICIE BU......MI I PRZYZNAJCIE SIE DO WINY.

Apel do kierującej!!

Kobieto!!! Jak to czytasz masz prawo odwołać się od negatywnej wobec Ciebie decyzji jaką jest mandat i możesz pozwać policję o spowodowanie kolizji drogowej z zagrożeniem utraty zdrowia lub życia. Gruba kasa czeka. Serio.

Jacek

właśnie włączone światła na dachu nie upoważnia ich do wjechania na skrzyzowanie co do takiej sytuacji też są przepisy winna POLICJA , mają obowiązek zachować ostrożność przy wjeżdzie na skrzyżowanie a oni tego nie zrobili, ale najlepiej to uje... niewinnego widze jak zachowuje sie POGOTOWIE lub STRAŻ na Kościuszki a Waryńskiego

Mechanior

Stodola juz wysprzatana sie wyklepie a za tydzien bezwypadkowy do sprzedania

X

To policji wina.Policja tylko co zatrzymała się na czerwonym świetle nie minęło góra 5 sekund włączyła se koguta i ruszyła.Kobieta miała zielone światło.Wątpię żeby zdarzyła zauważyć radiowóz i jeszcze tir był po prawej stronie pasa,kobieta po lewej(tir zasłaniał) a dla policji nie chciało się czekać na czerwonym.

Krystian

Nie ma znaczenia czy na sygnale... Jest to pojazd uprzywilejowany ale kierowca musi ostrożność zachować też... Jeżeli by potrącił kogoś na przejściu to też za nic by nie odpowiadał? Może kobita nie miała gdzie zjechać i kolonia śpiewana była z błędu policjanta... A więc to on powinien być odpowiedzialny...

997 !!!!!!

Sprawcą wypadku jest pojazd uprzywilejowany, który wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle – to na kierowcy tego pojazdu ciąży odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Samochody poruszające się przez skrzyżowanie na zielonym świetle – nadal mają prawo do pierwszeństwa przejazdu.

997!!!!

Może ta Pani została "zastraszona" sytuacją i przyjęła mandat to: Gdy przymniemy mandat, natychmiast staje się on prawomocny i nie można się od niego zazwyczaj odwołać. Istnieje jednak pewna furtka. Jeśli uznamy, że zostaliśmy ukarani za czyn, który według nas nie jest wykroczeniem, wtedy mamy 7 dni na złożenie odwołania do sądu. Procedura odwołania się od przyjętego mandatu jest opisana w Kodeksie postępowanie w sprawach wykroczeń (art. 101 ust. 1). Sąd może uchylić mandat. Jeżeli jednak nie złożyliśmy odwołania w wymaganym terminie 7 dni, przyjdzie nam tylko uregulować płatność wynikającą z mandatu.

997!!!!

Sprawcą wypadku jest pojazd uprzywilejowany, który wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle – to na kierowcy tego pojazdu ciąży odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Samochody poruszające się przez skrzyżowanie na zielonym świetle – nadal mają prawo do pierwszeństwa przejazdu, Na miejsce zdarzenia nie jest wołana następna policja, lecz PROKURATOR, ponieważ musi to być osoba obiektywna, stojąca wyżej w hierarchii ważności w policji. Chyba nadzór z Komendy Wojewódzkiej Policji lub z KGP powinien się tym zająć Biuro Kontroli KGP tel. (0 22) 60 126 88 fax. (0 22) 60 126 77

Patryk

To jeszcze raz ja. Sytuacja z dziś jadę sobie Reja,czerwone hamuje patrze jedzie sobie policja z drugiej strony włączyli sygnały pedal i po jakichś 200 m wyhamowali i zgasili. Czy to jest normalne?!? W Suwałkach nie ma normalnych policjantów. Raz ja zostałem zatrzymany w Gulbieniszkach to słyszałem w radiowozie jak to pan przekroczył prędkość i nie chciał przyjąć mandatu to za co mu można zabrać dowód rejestracyjny to Pan mu podpowiedział ze za głupia zarowke od podswietlenia tablicy...

Głupie prawo

To fajnie teraz jadąc suwałkami będę patrzył na każdym skrzyżowaniu czy policja na sygnale nie leci bo strach z dziećmi jechać.

łuki

Normalnie to wina policji. Wjeżdżając na skrzyżowanie przy czerwonym świetle powinien upewnić się czy nie stwarza zagrożenia. W niczym nie jest usprawiedliwiony. Ps. na miejscu wypadku powinien być prokurator.tzn.osoba bezstronna

klient

tutaj ewidentnie jest wina policjanta, pomimo to ze jechal na sygnalach ma obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc, ktorej w tej sytuacji nie zachował, ale nie ma to jak zwalic wine na niewinna kobiete

JulO

Jak dla mnie wina jest obupólna, bo kierujący pojazdem uprzywilejowanym w takim samym a może i większym stopniu powinien zachować szczególną ostrożność, a nie pakować się na skrzyżowanie z uporem maniaka.

emi

im wszystko wolno

ja

Chyba żartujecie,przecież samochód uprzywilejowan to nie święta krowa i od tal nie może wjechać na skrzyżowanie...musi zachować ostrożność i jeśli jest to możliwe wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle. ...

mowie jak jest

Wydaje mi się ze to policjanci powinni zwrócić uwagę i dostosować prędkość w momencie przejeżdżania przez skrzyszowianie na czerwonym świetle. Skoro miała zielone to jechała słuchała głośno muzyki nie słyszała sygnałów a tu nagle radiowóz i bum. Ciekawe jak by wjechali pod tira on nie stanie w miejscu więc myślę ze powinno to wyglądać tak że policjanci jako pojazd uprzywilejowany mogą wjechać za sygnalizator na czerwonym świetle ale z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Lukas

Mandat przypadkiem nie nalezy sie dla policjantow? Czy to swiete krowy? Ile bylo przypadkow w polsce np karetek na sygnale i stluczki a wina po stronie kierujacego karetka. To ze jechali na sygnale nie zezwala na walenie na chama. Moim zdaniem wina policji

DanielMacPL

Policjanci miejcie honor i przyznajcie się że daliście plamy bo to że jechaliście na sygnale nie zwalnia was od zachowania ostrożności na ulicy. Zwłaszcza że sami łupiliście kierowców koło tego skrzyżowania dzień w dzień.

Patryk

Karma. Jak przyjechali jak kolega wlecial do rowu to najpierw gadali normalnie a potem się sapali i próbowali go obwiniać i kazali mu się przyznać. Alfa kierował Łysy Policjant. Niech poniosą tego konsekwencje w końcu . Sygnały świetlne sygnałami świetnymi Ale powinni zachować ostrożność.

jojo

przypominam, że pojazdem uprzywilejowanym nazywamy pojazd używający jednocześnie sygnału świetlnego oraz dźwiękowego :)

Cinek

Dziwne dlaczego winna jest kobieta, to że policja jechała na sygnale daje tylko przywilej że mogli wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Ale jeżeli kobieta miała zielone to ona miała pierwszeństwo. Nie wiadomo jaka była sytuacja na drodze i policjanci powinni zachować szczególną ostrożność wjeżdżając na czerwonym bo gdyby to była ciężarówka to by było nieciekawie. Jest to bardzo ruchliwa ulica a nie każdy od razu stanie w miejscu.

Cinek

Dziwne dlaczego winna jest kobieta, to że policja jechała na sygnale daje tylko przywilej że mogli wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Ale jeżeli kobieta miała zielone to ona miała pierwszeństwo. Nie wiadomo jaka była sytuacja na drodze i policjanci powinni zachować szczególną ostrożność wjeżdżając na czerwonym bo gdyby to była ciężarówka to by było nieciekawie. Jest to bardzo ruchliwa ulica a nie każdy od razu stanie w miejscu.

na sygnale

To że kierujący jechał na tzw. sygnale czyli jako pojazd uprzywilejowany to nie zwalnia go z przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Nie ma tu winy kierującej Passatem tylko niestety funkcjonariusza Policji który musi zachować szczególną ostrożność prowadząc pojazd uprzywilejowany. Włączone sygnały świetlne i dźwiękowe nie zwalniają od myślenia i wyobraźni.

olo

jechali na "światłach",bo nie chciało im się czekać na czerwonym pewnie..

John

Uprzywiowanie nie zwalnia od odpowiedzialności.

Józek

Teraz to "na sygnale jechali".

andrzej

dajcie namiary na passata, potrzebuje zamka od maski, moze mi gosciu sprzeda, bo byl ja na szrocie i nie mieli chlopy.