Policjanci suwalskiej drogówki podjęli pościg za pojazdem marki BMW, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. U jednego z pasażerów mundurowi zabezpieczyli ponad 140 gramów amfetaminy i blisko 200 gramów marihuany. Za swoje postępowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
W minioną sobotę tuż przed godziną 15.30 w Suwałkach, przy ulicy Sikorskiego policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego chcieli zatrzymać do kontroli BMW.
- Kierowca, widząc oznakowany radiowóz, gwałtownie skręcił w lewo i zaczął uciekać w kierunku centrum miasta. Policjanci natychmiast podjęli pościg. Kierowca BMW zlekceważył jednak wydawane przez funkcjonariuszy polecenia do zatrzymania i dalej uciekał. Zatrzymał się dopiero przed przejściem dla pieszych. Kiedy auto zahamowało, znajdujący się w nim pasażerowie zaczęli uciekać. Policjanci natychmiast podjęli pościg. W trakcie ucieczki jeden z mężczyzn odrzucił plecak - relacjonuje Policja.
21-letni mieszkaniec Ełku został zatrzymany na ulicy Piastowskiej. Okazało się, że w odrzuconym plecaku oraz w saszetce, którą miał przy sobie, posiadał zawiniątka z białą substancją i suszem roślinnym. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje, to ponad 142 gramy amfetaminy i przeszło 197 gramów marihuany. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. 21-letni kierowca BMW odpowie za niezatrzymanie się do kontroli.
