Wigry Suwałki. Pozostaje gdybać i żałować [liczby jesieni]

Suwalczanie zdobyli 21 punktów, a powinni byli wywalczyć przynajmniej 30 i plasować się na piątym miejscu w tabeli. Zajmują w niej trzecią lokatę od końca i nie poprawili jej, mimo wygranej 3:1 w ostatnim tegorocznym meczu z Rozwojem w Katowicach.

Żeby mieć te dziewięć oczek więcej na koncie, wystarczyło zremisować w spotkaniach, które biało-niebiescy przegrali jedną bramką. Tylko jedną z 10 porażek ponieśli różnicą dwóch goli.

- Trzeba było wygrać mecze u siebie z Wisłą Płock czy Zawiszą Bydgoszcz, w których byliśmy zdecydowanie lepsi od przeciwników – uważa Dariusz Mazur, prezes Wigier. – Można było zdobyć chociaż po punkcie w starciach z Sandecją w Nowym Sączu i GKS-em Katowice, w których na pewno nie byliśmy gorsi. Mówię tylko o ostatnich siedmiu spotkaniach jesieni, w których drużyna znowu grała już tak, jak tego od niej oczekiwaliśmy.

Do zespołu nie można mieć pretensji za wyniki uzyskiwane w meczach wyjazdowych. Bilans 5 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki sytuuje suwalczan tylko za Wisłą Płock, która na obcych boiskach wywalczyła o dwa punkty więcej. Zawstydzająco wygląda za to bilans meczów u siebie 1- 1- 7. Dodajmy, że po wygranej z Rozwojem Katowice i remisem z Bytovią, biało-niebiescy owe siedem porażek przed własną publicznością ponieśli z rzędu.

- W większości tych spotkań przeważaliśmy, stwarzaliśmy więcej sytuacji, ale piłka jakoś nie chciała wpaść do siatki rywali – mówi Jacek Zieliński, dyrektor sportowy suwalskiego klubu. Obok nieskuteczności i braku niezbędnego w sporcie szczęścia, głównym powodem niepowodzeń były kontuzje.

Urazy eliminowały z gry głównie środkowych pomocników. Przed jednym ze spotkań narzekało na nie aż sześciu graczy – Maksims Rafalskis i Marcin Tarnowski, którzy wypadli z drużyny na dłużej oraz Aleksandar Atanacković, Kamil Lauryn i Bartłomiej Kalinkowski.

- Kontuzje jednych są szczęściem drugich – przekonuje Łukasz Moneta, skrzydłowy Wigier. – Naszym największym mankamentem był brak skuteczności. – Kilka bramek i punktów więcej, przy tak wyrównanej stawce, dałoby nam znacznie wyższą pozycję w tabeli. Rok temu mieliśmy 22 punkty, teraz 21. Trzeba mieć nadzieję, że wiosna w naszym wykonaniu będzie równie udana, jak poprzednia i znowu będziemy walczyli o 5. lokatę.

Moneta strzelił trzy gole. Tyle sam uzyskał Łukasz Hanzel, który zadebiutował w 8. kolejce, kiedy drużynę prowadził jeszcze Zbigniew Kaczmarek. Po 9. rundzie zastąpił go Donatas Vencevicius.

Konkurencji w ataku nie miał Kamil Adamek, który zdobył pięć goli. Po rozwiązaniu umowy z Tomaszem Tuttasem, chorobie Sebastiana Radzio i wypożyczeniu do Olimpii Zambrów Kamila Zapolnika, który w II lidze zdążył strzelić 6 goli, o w miejsce w przodzie rywalizował z Adamkiem tylko Dawid Makaradze. Na pozycję wysuniętego atakującego parę razy przesuwany był z prawego skrzydła Damian Gąska.

Wigrom najbardziej potrzeba napastnika, wzmocnienia przydałyby się zresztą w każdej formacji. Żeby ktoś mógł przyjść, ktoś musi odejść. Pierwsze decyzje kadrowe zapadną jeszcze w tym tygodniu.

Wojciech Drażba

Lokaty Wigier w tabeli:

16.  Wigry Suwałki        19 – 21 pkt. – 6z – 3r - 10p br. 22-20 

18.                    dom       9 -    4 pkt. - 1z – 1r -   7p br.   9-12

  2.                 wyjazd     10 – 17 pkt. – 5z – 2r -   3p br.  13-8

Tabela:

 UWAGA: W przypadku równej ilości punktów dwóch drużyn o kolejności decyduje wynik bezpośredniego meczu, przy trzech i więcej drużynach tabela pomocnicza uwzględniająca wyniki spotkań między tymi drużynami

Zwycięstwa:  4:0 – 1, 3:1 – 1, 2:0 – 3, 3:2 - 1

Porażki:        0:2 – 1, 1:2 - 3 , 0:1 – 6,

Remisy:         2:2 – 1, 1:1 – 1, 0:0 - 1

Jesienią Wigry rozegrały łącznie 21 spotkań: 19 w lidze + 2 w Pucharze Polski

Oni grali (w kolejności: imię i nazwisko – ilość spotkań – czas na boisku (maksymalny 21x90= 1890 minut):

Artur Bogusz               20        1800

Bartłomiej Kalinkowski 20        1747

Jakub Bartkowski        19        1707

Łukasz Moneta            21        1537

Hieronim Zoch              16        1440

Adrian Karankiewicz     16        1373

Tomasz Jarzębowski     16        1365

Kamil Adamek              20        1245

Maciej Wichtowski        13        1170

Mateusz Żebrowski       20        1097

Łukasz Hanzel              12        1034

Damian Gąska              14        1033

Maksims Rafaļskis        10          679

Aleksandar Atanacković 12         640

Marcin Tarnowski            9          628

Dawit Makaradze          12          587

Piotr Ruszkul                14          573

Karol Salik                      5         450

Bartosz Biel                  15         347

Kamil Lauryn                   4        203

Robert Hirsz                    5        131

Kamil Rozmus                 1           1

Kartki czerwone:

1 – Kamil Lauryn

Kartki żółte - 45:

8 – Karankiewicz

6 – Wichtowski

5 – Bogusz, Kalinkowski

3 – Bartkowski, Jarzębowski, Lauryn 

2 – Atanacković, Hanzel

1 – Adamek, Hirsz, Makaradze, Rafalskis, Ruszkul, Salik, Tarnowski, Żebrowski

0 – Biel, Gąska, Moneta, Rozmus, Zoch

Strzelcy:

10 goli - Grzegorz Goncerz (GKS Katowice), Mikołaj Lebedyński (Wisła Płock),
9 goli - Szymon Lewicki (Zawisza Bydgoszcz), Janusz Surdykowski (Bytovia Bytów),
8 goli - Paweł Abbott (Arka Gdynia), Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz), Maciej Górski (Chrobry Głogów),

Wigry: 5 - Kamil Adamek, 3 - Łukasz Hanzel, Łukasz Moneta, 2 - Tomasz Jarzębowski, Bartłomiej Kalinkowski, Mateusz Żebrowski, 1 - Jakub Bartkowski, Adrian Karankiewicz, Dawit Makaradze, Maksims Rafaļskis, Piotr Ruszkul

Bilans Wigier w I lidze:

53 mecze – 18 zwycięstw – 14 remisów – 21 porażek; bramki: 58:57

Strzelcy:

13 – Adamek

5 – Moneta

4 – Radzio

3 – Hanzel, Kopczyński, Mackiewicz, Zapolnik, Żebrowski

2 – Biel, Bogusz, Jarzębowski, Kalinkowski, Karankiewicz, Sernas (Litwa),

1 – Bartkowski, Hirsz, Makaradze (Gruzja), Rafaļskis (Łotwa), Ruszkul, Widejko

3:0 vo z Flotą Świnoujście