Znamy składy niemal wszystkich pięciu drużyn, jakie w sobotę od 14.00 będą rywalizować w hali OSiR i śmiało możemy orzec, że tak utytułowanych piłkarzy jeszcze w Suwałkach nie było.
Kibiców, którzy nie dostana się na widownię, zapraszamy do nas. Na bieżąco będziemy podawać wszelkie nowiny.
Cała Grecja nam zazdrości, że to u nas znowu razem wystąpią ich narodowi herosi - mistrzowie Europy z 2004. Minęło 12 lat od ich sensacyjnego triumfu na Euro w Portugalii, a oni na boisku nadal czują się jak młodzi bogowie i na specjalnej nawierzchni w hali dokonywać będą cudów. Andonios Nikopolidis, Giorgos Karagounis, Angelos Basinas, Giourkas Seitaridis, Stelios Giannakopoulos, Vasilis Tsiartas, Vasilis Lakis i Takis Fyssas – piłkarze złotego pokolenia greckiej zrobią wszystko, by zabłysnąć przed suwalską publicznością.
Reprezentacja Grecji na UEFA Euro 2004 dopiero w ostatnim spotkaniu turnieju, i nie jest to przypadek, zmierzy się z reprezentacją Polski na finały Mistrzostw Świata 2002 w Korei i Japonii. W kadrze biało-czerwonych doszło do niewielkich zmian.
- Ma się pojawić ośmiu, a nie siedmiu piłkarzy – zapowiada selekcjoner Jerzy Engel. – Niestety, zabraknie awizowanego wcześniej Tomka Frankowskiego, który znakomicie radzi sobie w hali. Na siłę ognia jednak nie będziemy mieli prawa narzekać. Pojawi się były snajper Legii i Auxerre Piotr Włodarczyk, no i chyba pierwszy raz w Suwałkach zagra Maciej Żurawski, były napastnik Lecha, Wisły Kraków, Celtiku Glasgow oraz, co ważne, greckiej Larissy.
Włodarczyk, Żurawski oraz już zapowiadani Radosław Gilewicz i Marcin Żewłakow w przodzie, a z nimi Tomaszowie Kłos i Sokołowski, Michał Zewłaków, który grał kiedyś z Nikopolidisem w Olympiakosie Pireus, a między słupkami Radosław Majdan. Ekipa, którą z ławki pokieruje trener Engel, wygląda imponująco.
W ogóle się nie zdziwimy, jeżeli Greków czy podopiecznych Jerzego Engela pokona Reprezentacja Litwy, która Mikołajkowy Turniej wygrywała już siedmiokrotnie. Donatas Vencevicius, mistrz Litwy z Żalgirisem Wilno , Polski z Polonią Warszawa i Danii z FK Kopenhaga narzekał, co prawda, że latka lecą, ale sumiennie szlifował formę w rozgrywkach Reso Suwałki Football League. Były szkoleniowiec Wigier, a świeżutko upieczony trener Lietavy Jonava, szóstej drużyny litewskiej ekstraklasy, nie wiedział jednak, że Grażvydas Mikulenas odmłodzi zespół, i to znacznie. Miki przyjedzie z Wilna razem z synem, Meinardasem. Obok Mikulenasów i Venceviciusa zagrają Nerijus Radżius, Tomas Dudenas, Daniel Romanovskij, Ramunas Radavicius i Żydrunas Grudzinskas.
Obojętnie, jak znanych nazwisk byśmy nie wymienili, to dla suwalskich kibiców faworyt turnieju jest tylko jeden. I tak na zdrowy rozum powinno być. Kiedy nas pierwszoligowcy mieliby wygrać, jeżeli nie nie w roku, który kończą w czołowej piątce tabeli i w gronie czterech zespołów, które wiosną powalczą o Puchar Polski.
Gdzie czterech się bije, tam może skorzystać Drużyna Prezydenta Suwałk. W gronie byłych gwiazd krajowego i suwalskiego futbolu, gościu z Francji i Grecji wystąpi mieszkający na greckiej wyspie Zakintos Maciej Nuckowski, były napastnik Zawiszy, Groclinu, Lecha i Polonii Warszawa. Nuckowski, który wespół z Dariuszem Mazurem sprawił, że będziemy gościli zwycięzców UEFA Euro 2004, przypomina, że kilkanaście lat wcześniej podobną sensację w finałach mistrzostw Europy sprawili naprędce ściągnięci z urlopów, w miejsce wykluczonej Jugosławii, Duńczycy. O podobny wyczyn w Mikołajkowym Turnieju może się postarać Drużyna Prezydenta, której pełny skład poznamy dosłownie w ostatniej chwili.
O tym, co w sobotę, 17 grudnia będzie się działo na 17. Mikołajkowym Turnieju im. Tomka Godlewskiego będą Państwo dowiadywać się od godz. 14. Zapraszamy.
Wojciech Drażba
