30.09.2018

Wigry Suwałki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:5. Można i tak zapisać się w historii [wideo i zdjęcia]

Suwalski zespół chciał pokazać ofensywny futbol, ale był dużo wolniejszy od zabójczo skutecznego rywala, poniósł najwyższą w historii występów w I lidze porażkę i musiał się wstydzić przed własną publicznością.

Do tej pory na zapleczu ekstraklasy Wigry na własnym boisku rekordowo zostały wypunktowane przez Pogoń Siedlce - 1:4. W niższych klasach, w 1956 roku uległy 1:7 Polonii Warszawa i w sezonie 1971/72 przegraly 0:5 z Ursusem Warszawa. 

- Wynik biorę na siebie - mówi Kamil Socha, trener Wigier. - Kiedy zostaliśmy skontrowani na 0:1 i 0:2, dalej kazałem grać zawodnikom wysoko. Z pierwszego fragmentu spotkania jestem zadowolony. Uczymy tych chłopców grać odważnie, do przodu, widowiskowo.

Szkoleniowec dodaje sarkastycznie, że żadnego wpływu na postawę jego podpiecznych nie miało to, że w ciagu ostatnich 12  dni rozegrali cztery mecze, że w autokarze spędzili 66 godzin, ze w sumie mieli tylko pięć dni na regenerację, że przeciwko Podbeskidziu wystąpili bez Adriana Karankiewicza i Kamila Sabiłły. 

Miłe złego początki

Wigry nie przegrały sześciu kolejnych meczów, ale ostatnie trzy zremisowały. Kamil Socha powtarzał, że Podbeskiedzie będzie strasznie ciężkim przeciwnikiem, ale chciał ten mecz koniecznie wygrać.   

- Chcieliśmy pokazać kibicom, że potrafimy grać w piłkę, a skończyło się porażką. Zbyt wysoką - uważa Karol Mackiewicz,który pod nieobecność Adriana Karankiewicza pełnił rolę kapitana drużyny.

Wigry od poczatku prowadziły grę, dłużej utrzymywały się przy piłce. Po raz pierwszy zostały skarcone w 17 minucie, kiedy rzut wolny wykonywał Filip Karbowy i goście przejęli piłkę. Poszła akcja prawą stroną i dośrodkowanie. Piłki nie siegnął głową Łotysz Valerisj Sabala, ale na miejscu był zamykający akcję Przemysław Płacheta. Sprawadzony latem do Bielska Białej z Pogoni Siedlce młodzieżowiec płaskim strzałem w kierunku dalszego słupka nie dał szans Damianowi Węglarzowi.

Pięć miut później Płacheta, tym razem na prawej stronie boiska  wykorzystał błyskawiczną kontrę, idealne podanie Łukasza Sierpiny i nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Składającą się z trzech podań akcję Podbeskidzie wyprowadziło tym razem po rzucie rożnym dla Wigier. 

- Wydawało się, że kontrolujemy spotkanie, stwarzamy zagrożenie ze skrzydeł -  przekonuje Jonatan Straus, lewy obrońca Wigier. - Nie zasłużyliśmy na aż tak wysoką porazkę, ale Podbeskidzie ustawiło się na kontry i wychodziły mu one perfekcyjnie, także po zmianie stron. Jest nam przykro, przepraszamy kibiców. 

Przed przerwą Przemysław Płacheta zdobył dwa gole w odstępie 5 minut, a po zmianie stron Valerij Sabala, dotychczas współlider klasyfikacji najskuteczniejszych, dorzucił do 5-bramkowego dorobku kolejne dwa trafienia w ciągu 4 minut. W 56 minucie, zupelnie nie niepokojony przez suwalskich defensorów przymierzył z 18 metrów w lewe okienko bramki Damiana Węglarza, a po godzinie gry dostał dokładne podanie na głowę od Filipa Modelskiego i zamykając kontratak bardzo pewnie wpakował piłkę do siatki.

Pod okiem Jacka Magiery

Zupełnie pozbawione już wiary Wigry odpowiedziały jedynie groźnym strzałem Martina Adamca, po którym Wojciech Fabisiak ładną paradą wybił piłkę na róg.

Dziennikarze z Bielska-Białej, pytani przed meczem dlaczego tylko rezerwowym jest Miłosz Kozak, odparli, że 21-letni były skrzydłowy Wigier jest w dobrej formie, ale w jeszcze lepszej jest o rok od niego młodszy Przemysław Płacheta. Obaj zawodnicy Podbeskidzia trafili zapewne do notesu selekcjonera reprezentacji U-20 Jacka Magiery, który oglądał to spotkanie wespół z Wojciechem Kowalewskim, trenerem bramkarzy w jego kadrze. W 90 minucie Miłosz Kozak strzelił dla gości gola na 5:0. Po zdobyciu gola starał się nie okazywać radości. 

Wigry, które spadły na 9. miejsce w tabeli, muszą szybko zapomnieć o klęsce. W sobotę zagrają ciężki mecz w Łodzi, który będziee transmitowany w Polsacie Sport. Potem będą powołania do młodzieżowych reprezentacji i znowu w związku z tym przekładanie spotkań, które powoduje wychodzącą nam niestety bokiem grę co trzy dni.

Wojciech Drażba


 

Wigry Suwałki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0 : 5 (0:2)

Gole: Przemysław Płacheta 17 i 22, Valērijs Šabala 53 i 60, Miłosz Kozak 90+1

Żółte kartki: Martin Adamec, Adrian Piekarski Filip Modelski, Kamil Wiktorski, Valērijs Šabala

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)

Wigry: Damian Węglarz - Paweł Olszewski, Jonattan Straus, Filip Karbowy (82. Dawid Polkowski), Karol Mackiewicz, Aron Stasiak (62. Paweł Kaczmarczyk), Arkadiusz Najemski, Robert Bartczak (65. Piotr Kwaśniewski), Martin Adamec, Adrian Piekarski, Damian Pawłowski

Podbeskidzie: Wojciech Fabisiak - Filip Modelski, Kamil Wiktorski, Mavroudís Bougaḯdis, Paweł Oleksy, Przemysław Płacheta (75. Kacper Kostorz), Guga Palawandiszwili, Adrian Rakowski (73. Michał Rzuchowski), Chopi, Łukasz Sierpina, Valērijs Šabala (76. Miłosz Kozak).

Pozostałe wyniki 12. kolejki:

Piątek, 28.09.

Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 2 : 0 (1:0)

Gole: Michał Michalec 7, Damian Kowalczyk 85 

 

Żółte kartki: Rafał Maćkowski, Michał Pawlik, Jarosław Ratajczak – Piotr Głowacki, Marcin Stromecki

Sobota, 29.09.

Odra Opole - Garbarnia Kraków 3 : 0 (3:0)

Gole: Szymon Skrzypczak 18, Krzysztof Janus 23 (k), 37 

Żółta kartka: Paweł Baranowski (Odra)

GKS 1962 Jastrzębie - Warta Poznań 0 : 0

Żółte kartki: Damian Tront – Bartosz Kieliba, Wojciech Onsorge

GKS Katowice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1 : 2 (0:0)

Gole: Rafał Grzelak 68 (s) - Artem Putiwcew 62, Mateusz Kupczak 90 

Żółte kartki: Adrian Frańczak, Damian Michalik – Mateusz Kupczak

Raków Częstochowa - Bytovia Bytów 2 : 1 (1:0)

Gole: Miłosz Szczepański 43, Sebastian Musiolik 62 - Filip Burkhardt 48 

Żółte kartki: Marcin Listkowski, Petr Schwarz – Sławomir Duda, Jakub Kuzdra, Juliusz Letniowski

Niedziela, 30.09.

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 1 : 0 (1:0)

Gol: Marcin Stefaniak 45

Żółte kartki: Piotr Stawarczyk, Łukasz Furtak – Dawid Abramowicz, Łukasz Grzeszczyk, Mateusz Grzybek

Sandecja Nowy Sącz - ŁKS Łódź 0 : 0

W 76. minucie Maksymilian Rozwandowicz (ŁKS) nie wykorzystał rzutu karnego

Żółte kartki: Bartłomiej Kasprzak, Marek Kozioł, Miłosz Kałahur – Patryk Bryła, Lukas Bielak

Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 2 : 2 (1:1)

Gole: Hubert Wołąkiewicz 45+3 karny, Josip Šoljić 86 samobój – Grzegorz Kuświk 7, Bartosz Nowak 69

Żółte kartki: Tomasz Mikołajczak, Hubert Wołąkiewicz x 2 – Mateusz Spychała x 2, Grzegorz Kuświk, Martin Dobrotka, Krystian Getinger, Leandro

Czerwone kartki: Hubert Wołąkiewicz (Chojniczanka, 90 min. za dwie żółte) – Mateusz Spychała (Stal, 42 min., za dwie żółte), Rafał Grodzicki (Stal, 45+3 min.)

 

Tabela:

   1.

 Raków Częstochowa

 12

 27

 19:7

   2.

 Sandecja Nowy Sącz

 12

 21

 14:8

   3.

 Bytovia Bytów 

 12

 20

 22:14

   4.

 Chojniczanka Chojnice

 12

 20

 20:16

   5.

 ŁKS Łódź (b)

 12

 18

 14:10

   6.

 Odra Opole

 12

 18

 21:16

   7.

 Puszcza Niepołomice

 12

 18

 14:16

   8.

 Chrobry Głogów

 12

 18

 12:10

   9.

 Wigry Suwałki

 12

 17

 14:17

 10.

 GKS 1962 Jastrzębie

 12

 17

 13:12

 11.

 Podbeskidzie Bielsko-Biała

 12

 16

 19:16

 12.

 GKS Tychy

 12

 14

 15:16

 13.

 Stal Mielec

 12

 14

 10:10

 14.

 Bruk-Bet Termalica Nieciecza (s)

 12

 11

 16:23

 15.

 Stomil Olsztyn

 11

 10

 10:14

 16.

 Warta Poznań (b)

 11

 10 

   8:16

 17.

 GKS Katowice

 12

   9

   9:15

 18. 

 Garbarnia Kraków (b)

 12 

   9

   9:23



















Poz. 1-2 awans do ekstraklasy

Poz. 16-18 spadek do II ligi

(b) – beniaminek

(s) – spadkowicz z ekstraklasy

Zaległy mecz 1. kolejki:

Stomil Olsztyn - Warta Poznań 3.10. g. 19:00

Zestaw par 13. kolejki:

Piątek, 5.10.

Stal Mielec - Odra Opole 20:45

Sobota, 6.10.

ŁKS Łódź - Wigry Suwałki 15:00

Warta Poznań - Chojniczanka Chojnice 15:00

Bytovia Bytów - GKS 1962 Jastrzębie 16:00

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Puszcza Niepołomice 17:00

Garbarnia Kraków - Chrobry Głogów 17:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków Częstochowa 18:00

GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 18:00

Stomil Olsztyn - GKS Katowice 19:00

Snajperzy:

7 goli - Valērijs Šabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała),

5 goli - Martin Adamec (Wigry), Juliusz Letniowski (Bytovia Bytów), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz), Hubert Wołąkiewicz (Chojniczanka Chojnice),

4 gole – Patryk Baryła (ŁKS Łódź), Krzysztof Drzazga (Puszcza Niepołomice), Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Iván Martín (Odra Opole), Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała),

Gole dla Wigier:

5 - Martin Adamec

2 - Filip Karbowy, Kamil Sabiłło,

1 - Robert Bartczak, Piotr Kwaśniewski, Aron Stasiak, Jonatan Straus, Serafin Szota (Odra, samobój)



 


udostępnij na fabebook
01.10.2018, 12:24:25

Aleksander

Może element szybkiego biegania jest pomijany na treningach? Dlaczego zawsze byli wolniejsi od przeciwnika, w naszym zimnym klimacie trzeba przecież więcej biegać. Mecz 1:7 w 1956 r. osobiście oglądałem w dzieciństwie. Czy to nie była Warszawianka, a nie Polonia W-wa?

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Wigry Suwałki


Krypnianka Krypno

17.04.2024
18:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.16.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie