W zakończonym nad ranem polskiego czasu finałowym konkursie rzutu oszczepem na Mistrzostwach Świata Juniorów w Eugene (USA) piąte miejsce wywalczyła Maria Magdalena Andrejczyk (na zdjęciu z lewej). Uczennica LO w Sejnach, zawodniczka suwalskiej Hańczy, podopieczna Karola Sikorskiego posłała oszczep na odległość 53,66 m.
Swój najlepszy wynik Majka osiągnęła już w pierwszej kolejce i był to wówczas trzeci rezultaty. W drugiej suwalczankę przerzuciła mistrzyni i rekordzistka Polski juniorek Marcelina Witek (54,14), a w szóstej obie Polki wyprzedziła jeszcze Chorwatka Sara Kolak (55,74). Mistrzynią świata została Rosjanka Ekaterina Starygina, która rzuciła 56,85, a wicemistrzynią z wynikiem 56,70 – Szwedka Sofi Flink.
Gdyby Majce udało się powtórzyć wynik z eliminacji (56,23) miałaby brąz. Nie wyszło, ale piąte miejsce na świecie to sukces debiutującej w kategorii juniorek zawodniczki Hańczy. GRATULUJEMY i życzymy jeszcze lepszego występu za rok.
Dodajmy, że 5. miejsce Majki to drugi wynik w historii suwalskiej młodzieżowej lekkiej atletyki. Lepsza była tylko Urszula Domel (obecnie Gardzielewska), która na mistrzostwach świata juniorów młodszych w Marakeszu w roku 2005 zajęła 4. miejsce w konkursie skoku wzwyż.
Wracając do Eugene, to seria Majki wyglądała następująco: 53,66 – 53,63 – 53,00 – 52,23 – 48,29 – 50,13.
Tak jak zapowiadali zawodniczka i trener Sikorski, Majka postawiła na pierwsze dwa rzuty. Tym razem taktyka wystarczyła na piąte miejsce. Dodajmy, że wszystkie medalistki swoje najlepsze wyniki uzyskały w ... szóstej, a zatem ostatniej kolejce.
Szkoda, że żadnej z oszczepniczek nie udało się poprawić medalowego dorobku Polski. Biało-czerwoni wywalczyli w Eugene na razie tylko jeden medal, ale za to złoty (Konrad Bukowiecki w pchnięciu kulą).