21.04.2017

Górnik Zabrze - Wigry Suwałki 0:0. Coś więcej niż niedosyt [tabela]

Na pięknym i głośnym stadionie w Zabrzu suwalczanie zanotowali pierwszy w tym roku remis. Są rozgoryczeni, bo byli lepsi od słynnego Górnika, ale zmarnowali trzy sytuacje sam na sam.

Miał to być mecz walki, i taki był. Trener Wigier Dominik Nowak, żeby zabezpieczyć się przed stałymi fragmentami gry, postawił na wysokich stoperów. Obok Macieja Wichtowskiego, zamiast kotuzjowanego Vaclava Cverny, zagrał Paweł Baranowski. Kluczem do sukcesu miało być opanowanie środka boiska i szkoleniowiec biało-niebieskich posłał tutaj w bój aż czterech graczy - Damiana Gąskę, Omara Santanę, Mateusza Radeckiego i Rafała Augustyniaka.

Augustyniak właśnie, po półgodzinie gry,  wypracował sobie najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie. Po wyrzucie Franka Adu Kwame z autu, przejął piłkę przepchnął się między dwoma obrońcami i znalazł się sam na sam z Tomaszem Loską. Przed oddaniem strzału pomocnik Wigier się potknął, nieczysto uderzył piłkę i bramkarz Górnika zdołał odbić ją nogami (na zdjęciu z ekranu telewizyjnego).

Przyczajony do gry z kontry Górnik próbował odpowiedzieć dwie minuty później. Po dośrodkowaniu z lewej strony znakomitą okazję miał Łukasz Wolsztyński, ale z bliska strzelił głową nad poprzeczką.

Przez pierwszą połowę gra toczyła się pod dyktando suwalczan, ale po przerwie wyszli  oni na boisko strasznie zdekoncentrowani. Inicjatywę przejęli gospodarze, na szczęście nie wykorzystali chwil słabości biało-niebieskich. Wyśmienitą okazję zaprzepaścił Słoweniec Sandi Arcon.

Kamil Adamek miałby "wejście smoka" 

Po godzinie gry Dominik Nowak w miejsce zmęczonego walką i poturbowanego Omara Santany wprowadził Kamila Adamka i Wigry wróciły na właściwe tory. Napastnik Wigier natychmiast znalazł się w doskonałej sytuacji. Otrzymał prostopadle podanie, zdążyl uderzyć czubkiem buta, ale przegrał pojedynek z Tomaszem Loską.

Bramkarz Górnika raz jeszcze został bohaterem Zabrza 12 minut przed końcem. Dalekim podaniem wzdłuż prawej linii popisał się Paweł Baranowski, piłkę przejął Kamil Adamek, który ośmieszył najpierw hiszpańskiego obrońcę Daniego Suareza, a potem stopera Górnika Kopacza, ale Loska jakimś cudem zdołał sparować piłkę lecącą do siatki między jego nogami. Dobitkę uniemożliwił Łukasz Wolniewicz, który "nabił" Kamila Zapolnika i znakomita akcja Wigier nie zakończyła się nawet rzutem rożnym.

Górnicy nadal probowali szczęścia z kontrataków, a Wigry miały jeszcze kilka dogodnych okazji. Damian Kądzior najpierw niepotrzebnie próbował efektownego zagrania piętką, a w kolejnej akcji jego strzał został zablokowany.

Wigry, które miały więcej okazji i "więcej z gry", do końca próbowały wywieźć z Zabrza zwycięstwo. Niewiele brakowało, by to się na nich zemściło. W doliczonym już czasie suwalczanie wykonywali rzut rożny, po którym piłkę stracił niepotrzebnie dryblujący przed linią pola karnego gospodarzy Damian Gąska. Górnik wyszedł z kontrą 4 na 2. Na szczęście, na piątym metrze przed bramką Hieronima Zocha w piłkę nie trafił Maciej Ambrosiewicz.

- Musimy grać lepiej, bo ten remis nas nie satysfakcjonuje - powiedział reporterowi Polsatu Sport bramkarz Górnika.

Jeszcze wiekszy niedosyt, a nawet rozczarowanie wynikiem odczuwali suwalczanie.- Chcieliśmy za wszelką cenę tu wygrać - opowiadał Kamil Adamek. - Byliśmy zespołem lepszym, szkoda że nie udało się mi zdobyć pierwszej w tym roku bramki.

Snajper Wigier będzie miał okazję do przełamania strzeleckiej niemocy już 29 kwietnia, kiedy do Suwałk przyjedzie najsłabszy w stawce MKS Kluczbork. Biało-niebiescy muszą kompletować punkty tak, jak to w piątek zrobiła Miedź Legnica. Zespół Ryszarda Tarasiewicza wygrał 2:0 ze Zniczem Pruszków i ma teraz dwa oczka więcej od suwalczan.

Wojciech Drażba

Górnik Zabrze - Wigry Suwałki 0:0

Żółta kartka: Łukasz Wolsztyński – Kamil Adamek

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Bartosz Kopacz, Adam Wolniewicz, Dani Suarez, Szymon Matuszek, Mejk Karwot, Denis Janco (46. Maciej Ambrosiewicz), Rafał Kurzawa, Sandi Arcon; Łukasz Wolsztyński (56. Bartłomiej Olszewski), Igor Angulo,

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Paweł Baranowski, Frank Adu Kwame, Janusz Bucholc, Maciej Wichtowski, Rafał Augustyniak, Mateusz Radecki, Damian Kądzior, Omar Santana (59. Kamil Adamek), Damian Gąska, Kamil Zapolnik

Sędziowali: Zbigniew Dobrynin oraz Jakub Wójcik i Daniel Szpila. Widzów: 6891.

 

Pozostałe wyniki i pary 27. kolejki:

Piątek, 21.04.

Miedź Legnica- Znicz Pruszków 2:0 (1:0)

Gol: Jakub Vojtus 10, Łukasz Garguła 57

Żółta kartka: Niewulis (Znicz)

 

Sobota, 22.04.

Sandecja Nowy Sącz - Chrobry Głogów 17:00

Pogoń Siedlce - Chojniczanka Chojnice 17:00

Stal Mielec - GKS Katowice 17:45

GKS Tychy - Stomil Olsztyn 18:00

Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec 19:00

MKS Kluczbork - Bytovia Bytów 19:00

Wisła Puławy - Podbeskidzie Bielsko-Biała 20:00

 

Tabela:

 

1.

Sandecja Nowy Sącz

26

45

38:23

2.

Zagłębie Sosnowiec

26

44

41:35

3.

Miedź Legnica

27

44

36:19

4.

Chojniczanka Chojnice

26

44

42:33

5.

GKS Katowice

26

43

35:23

6.

Olimpia Grudziądz

26

42

38:29

7.

Wigry Suwałki

27

42

39:34

8.

Górnik Zabrze

27

40

35:28

9.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

26

37

29:27

10.

Pogoń Siedlce

26

36

25:36

11.

Stal Mielec

26

36

28:32

12.

Chrobry Głogów

26

33

40:38

13.

Stomil Olsztyn

26

32

38:32

14.

Wisła Puławy

26

29

30:40

15.

GKS Tychy

26

29

28:35

16.

Bytovia Bytów

26

25

29:38

17.

Znicz Pruszków

27

23

26:49

18.

MKS Kluczbork

26

16

22:48



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poz. 1- 2 awans do ekstraklasy

Poz. 15 - baraże z trzecim zespołem z II ligi

Poz. 16-18 spadek do II ligi

 

UWAGA: Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych (odjęte po meczu 1. kolejki Stomil – Chrobry 3:0).

 

Czołówka snajperów:

13 goli - Karol Angielski (Olimpia Grudziądz), Petteri Forsell (Miedź Legnica),
11 goli - Damian Kądzior (Wigry Suwałki), Sylwester Patejuk (Wisła Puławy)

9 goli - Igor Angulo (Górnik Zabrze), Grzegorz Goncerz (GKS Katowice), Rafał Kujawa (Stomil Olsztyn), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz),

Zestaw par 28 kolejki:

Piątek 28.04.

Znicz Pruszków - Stal Mielec 19:00

Chrobry Głogów - Górnik Zabrze 19:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Miedź Legnica 20:45

Sobota, 29.04.

GKS Katowice- GKS Tychy 17:45

Zagłębie Sosnowiec - Wisła Puławy 18:00

Chojniczanka Chojnice - Sandecja Nowy Sącz 18:00

Bytovia Bytów - Olimpia Grudziądz 18:00

Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce 18:30

Wigry Suwałki - MKS Kluczbork 19:00

 


udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

elewacje

Dodaj nowe ogoszenie