24.09.2019

Legia II Warszawa – Wigry Suwałki 2:0 w I rundzie Pucharu Polski. Kto nie strzela, ten odpada

W tym słabym, ale bardzo zaciętym i wyrównanym meczu było wiadomo, że kto strzeli gola, ten awansuje do 1/16 finału. Zawodnicy suwalskiego zespołu nie potrafili zdobyć bramki i, podobnie jak przed rokiem, pożegnali się z Pucharem Polski już na wstępie.

Trudno napisać, że na stadionie w Ząbkach trzecioligowcy zmierzyli się z pierwszoligowcami. Drużyna rezerw stołecznego klubu przystąpiła do meczu w bardzo młodym, a Wigry w bardzo osłabionym  składzie.

Z podstawowych graczy na boisku od początku zobaczyliśmy tylko Joela Juertasa i Kamila Sabiłłę, a z rezerwowych – Abdoulaye Diallo, Michała Ozgę, Pawła Gieracha, Oskara Fursta i  Michała Żebrakowskiego. Po raz pierwszy zaprezentowali się Jan Balawejder, Michal Król, Szymon Klepacki oraz Bartosz Gużewski.

- Piłkarze, którzy cizko zasuwają na treningach zasługują na to, żeby dać im szansę – tłumaczył przed wyjazdem trener Wigier Adam Fedoruk. – Dla mnie przegląd kadry będzie o tyle istotny, że będę wiedział, komu zaufać w lidze.  

Od pierwszego gwizdka widać było tak zestawionej suwalskiej ekipie daleko do zrozumienia i zgrania. Wigry mogły jednak jeszcze przed przerwą objąć prowadzenie i kontrolować przebieg toczonego głównie w środkowej strefie spotkania. Cezary Sauczek, który już w 25 minucie zastąpił brutalnie sfaulowanego Michała Żebrakowskiego, zaprzepaścił jednak sytuację sam na sam z bramkarzem Legii.

Po raz drugi Cezary Sauczek nie wykorzystał pozycji sam na sam zaraz po przerwie, a w 50 minucie idealną wręcz okazję zmarnował Kamil Sabiłło, któremu wystarczyło przystawić nogę, by piłka wpadła do siatki.

Waleczna, dynamicznie i agresywnie grająca warszawska młodzież, kiedy zobaczyła, że pierwszoligowcy nie są tacy groźni, zaczęła sobie poczynać coraz śmielej. Po godzinie gry, strzałem z dystansu Jana Balawejdera pokonał 19-letni  Michał Mydlarz. Wigry desperacko, ale chaotycznie próbowały doprowadzić do dogrywki, ale w doliczonym czasie nadziały się na kontrę, która skutecznie wykończył inny 19-latek, Kacper Wełniak.

Suwalska drużyna wraca z Ząbek bez awansu i z mocno poturbowanymi Michałem Żebrakowskim, Szymonem Klepackim i Oskarem Furstem, którzy musieli opuścić plac gry z powodu urazów. Adam Fedoruk dokonał „przeglądu wojsk”, a o tym, jakie wyciągnął wnioski, przekonamy się w niedzielnym ligowym meczu w Bełchatowie.

WD 

I runda Pucharu Polski 

Legia II Warszawa - Wigry Suwałki 2:0 (0:0)

Bramki: 1: 0- Michał Mydlarz 62, 2:0 Kacper Wełniak 90.

Żółte kartki: Wełniak, Cielemęcki, Grudziński. Sędziował: Karol Iwanowicz (Lublin). Widzów: 250.

Legia II: Gabriel Kobylak - Nikodem Niski, Radosław Pruchnik, Chris Philipps,  Mateusz Grudziński, Piotr Cichocki (84 Dawid Wach), Michał Mydlarz (72 Kamil Orlik), Łukasz Łakomy,  Radosław Cielemęcki (76 Patryk Konik), Kacper Wełniak, Maciej Rosołek.

Wigry:  Jan Balawejder -  Michał Król,  Abdoulaye Diallo, Michał Ozga, Szymon Klepacki (41 Konrad Matuszewski), Oskar Furst (62 Adrian Piekarski), Bartosz Gużewski, Joel Huertas, Paweł Gierach, Kamil Sabiłło, Michał Żebrakowski (25 Cezary Sauczek).

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
18.04.2024

KUCHARZ / KUCHARKA

Dodaj nowe ogoszenie