Najbliższa sobota, 6 lipca przejdzie do historii mityngu ulicznego w Suwałkach. W jego piątej edycji, w której pula nagród wynosi 30 tys. zł, wystąpi rekordowa liczba ponad tysiąca uczestników z kilkunastu państw z trzech kontynentów.
Większość z nich będzie rywalizowało w rozgrywanym po raz ostatni ćwierćmaratonie, biegu na 10,5 kilometra.
Zapoczątkowane w 2015 roku miejskie święto biegania przerodziło się w dużą międzynarodową imprezę sportową, rekreacyjną i rozrywkową. Wzrost popularności sprawił, że organizatorzy z suwalskiego OSiR postanowili od przyszłego roku uatrakcyjnić trasę o tereny nad Czarną Hańczą i Zalewem Arkadia, wydłużyć pętlę do 5 km, a główny bieg rozgrywać na dystansie 21 km – półmaratonu.
Start do ostatniej Suwalskiej Ćwiartki nastąpi o godz. 21. Upłynie pół godziny z kawałkiem i pierwsi zawodnicy w blasku jupiterów i fleszy będą finiszować rozłożonych na Placu Marii Konopnickiej czerwonym dywanie.
Pierwszą Suwalską Ćwiartkę, którą w strasznym upale ukończyło 121 zawodników, wygrał pochodzący z Ełku wicemistrz Polski w maratonie, półmaratonie i biegu na 10 km Michał Smalec. Trzy pętle po 3,5 km przebiegł w czasie 0:34:10.
Rok później, kiedy do mety dobiegło 259 zawodników, Michał Smalec był najlepszy już tylko wśród Polaków. Do Suwałk zaczęli przyjeżdżać wojażujący po różnych zawodach w Europie łowcy nagród z Kenii i Maroka, startujący w barwach węgierskiego Benedek Team. Potrafili jednego dnia zgarnąć premie na półmaratonie w Giżycku, dojechać do Suwałk, zwyciężyć w sztafecie 3x3,5 km i po krótkim odpoczynku opanować podium w ćwierćmaratonie.
Przed dwoma laty, kiedy triumfował Kenijczyk Abel Rop – 0:32:16, Afrykanie zajęli pierwszych pięć miejsc. Rok temu, kiedy na starcie pojawiło się już 509 biegaczy, triumfował kolejny lekkoatleta z Kenii, Nelson Cheruchich – 0:32:11, trzecia lokatę zajął czołowy Polski długodystansowiec Damian Roszko z Podlasia Białystok.
Finansowe nagrody także dla Polaków i suwalczan
Upłynął już termin elektronicznych zgłoszeń do Reso Suwałki 10,5. Zarejestrowało się 756 biegaczy z 11 państw.
Do udziału w Suwalskiej Ćwiartce zapisało się 588 osób i nie ma wśród nich Kenijczyków i Marokańczyków .
- Limit wynosi 650 zawodników, tyle przygotowaliśmy pakietów startowych – opowiada Kamil Klimek z Ośrodka Sportu i Rekreacji, główny organizator. – Pozostało niewiele miejsc, nie wiem, czy zajmą je Afrykanie. Zgłoszenia, według zasady „kto pierwszy, ten lepszy”, będziemy przyjmowali jeszcze w dniu zawodów w biurze zlokalizowanym w budynku III LO przy Noniewicza.
Na wszystkich, którzy dotrą do mety czekają okolicznościowe medale, a na najlepszych nagrody finansowe (po 1500 zl dla zwycięzcy i zwyciężczyni, 1200, 1000, 800 i po 600 zł za 5. miejsce) . Organizatorzy Reso Suwałki 10,5 przewidzieli premie także dla najszybszych Polaków, suwalczan oraz dla najszybszej (pod uwagę brane będą 4 czasy) oraz najliczniejszej drużyny.
Finansowe czekają także na uczestników Suwalskich Debiutów – biegu na 3,5 kilometra. Drogą elektroniczną zgłosiło się 114 osób, ale liczba startujących będzie dużo wyższa, bo to dystans dla każdego, kto uprawia inne sporty czy biega od niedawna. Początek o godz. 19.30, a razem z „debiutantami” razem ze swoimi czworonogami pobiegną uczestnicy przeprowadzanego po raz drugi w ogóle, a po raz pierwszy w ramach miejskiego święta Biegu na Cztery Łapy.
Uliczne biegi z Witkiem Muzykiem Ulicy, koncertami i dopingiem
Rywalizację na 3,5 oraz 10,5 kilometra poprzedzi występ Witka Muzyka Ulicy, niezwykle charyzmatycznego artysty, który po raz pierwszy będzie miał okazję zaprezentować się wraz z zespołem suwalskiej publiczności podczas koncertu plenerowego. Początek tego wydarzenia został zaplanowany na godz. 18:00 na Placu Marii Konopnickiej. Żądni większej dawki mocnych muzycznych wrażeń podczas wieczornych biegów będą mogli przemieszczać się od Placu Konopnickie pod PWSZ, na parking przy Plazie czy rondo przy TESCO, gdzie zlokalizowane zostaną muzyczne strefy kibicowania.
Zagrają zespoły bluesowe i rockowe z suwalskim The Boars Band oraz znani lokalni didżeje. Zorganizowane grupy kibiców będą rywalizowały o pieniężne nagrody za najlepszy doping.
Z dziećmi i młodzieżą na ZWM Dojnikowscy Biegi Pełne Energii, a z otwartym sercem na Bajkowy Bieg
Sobotnia impreza na Placu Konopnickiej potrwa prawie do północy, a rozpocznie się już o 16.00 ZWM Dojnikowscy Biegami Pełnymi Energii – zawodami dla przedszkolaków, dzieci i młodzieży na 200, 600 i 900 metrów. Gwarno i kolorowo będzie także podczas charytatywnych wydarzeń związanych z pomocą dla Niepublicznej Terapeutycznej Szkoły Podstawowej Bajka i integracyjnym Bajkowym Biegiem.
W niedzielę Bieg na Wyspę
Chociaż najdłuższy dystans to ćwierćmaraton, to miejskie święto już po raz drugi będzie dwudniowym maratonem. Najwytrwalsi, najbardziej zakochani w biegach w niedzielę o 9.00 rano wyruszą z Placu Konopnickiej w około 3-kilometrową śniadaniową przebieżkę na wyspę na Zalewie Arkadia, gdzie na wszystkich chętnych czekać będzie jajecznica.
Wszystkie szczegóły, takze te dotyczące uczestncitwa, dostępne są na stronie wydarzenia resosuwalkibieg.pl
Wojciech Drażba
Fot. Marta Orłowska, Miłosz Kozakiewicz
