W niedzielę około południa w miejscowości Chodźki w gminie Raczki doszło do wypadku drogowego. Samochód osobowy uderzył w bryczkę. Kierujący bryczką 67 -letni rolnik został ciężko ranny. Nie udało się go uratować.
Do wypadku doszło około 12.00. Jak informuje Andrzej Czuper, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Raczkach, mieszkaniec Chodźk wyjechał na przejażdżkę trójkołową bryczką zaprzężoną w kucyka. W pewnym momencie zbliżyło się do niej Audi. Gdy kierowca samochodu rozpoczął manewr wyprzedzania, kucyk spłoszył się, wyrwał się woźnicy i doprowadził do zderzenia bryczki z samochodem. Rolnik uderzył głową w szybę auta.
- Odniósł poważne obrażenia głowy i miał też w kilku miejscach złamaną lewą nogę. Został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala – dodaje A. Czuper.
Pomimo starań lekarzy, mężczyzny nie udało się uratować. Kierująca Audi 22-letnia kobieta była trzeźwa. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia suwalska policja.
Fot. OSP Raczki; (just)