Słoneczna pogoda i sucha nawierzchnia sprawiają, że kierowcy chętnie wciskają pedał gazu. Tymczasem właśnie przy doskonałych warunkach na drodze często dochodzi do wielu wypadków. Dziś samochód osobowy dachował w Żubrynie na trasie Suwałki- Szypliszki. Wczoraj doszło do ogromnego karambolu w Szczebrze.
Zdarzenie w Żubrynie miało miejsce około 10.00. Kierowca toyoty jechał za fiatem punto. Gdy kierujący punto gwałtownie zahamował, kierowca toyoty uderzył w punto, po czym dachował. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Natomiast wczoraj po 17.20 w Szczebrze zderzyło się aż pięć pojazdów: trzy tiry, dostawczy renault i scoda octavia. Pomimo poważnych uszkodzeń aut, nikomu nic się nie stało. Droga Suwałki-Augustów była zablokowana przez kilka godzin. Kierowcy korzystali z objazdu przez Raczki.