Minionej nocy termometr na stacji synoptycznej w Suwałkach wskazał -19,9 stopnia Celsjusza. Dzisiaj ma być podobnie.
Wczoraj ze stacji paliw w Nowince przewieziono do ogrzania się 58-letniego mężczyznę, który szedł pieszo z Suwałk do Lipska.
Około 21.00 na komisariat policji w Augustowie zadzwonił pracownik baru, działającego przy stacji paliw. Poinformował, że niedługo zamyka lokal, a w środku jest mężczyzna, który chce pieszo dotrzeć aż do Lipska.
- Barman obawiał się, że dalsza wędrówka mężczyzny przy tak dużym mrozie, może okazać się dla niego niebezpieczna. Funkcjonariusze wspólnie z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Augustowie przewieźli 58 – latka do ogrzewalni – informuje podkomisarz Paweł Jakubiak, oficer prasowy augustowskiej policji.
Policjanci apelują, aby reagować w sytuacji, gdy widzimy osobę zagrożoną wychłodzeniem. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub 997.
(just)