20.06.2017

Noc Świętojańska. Nasięźrzał, naga kobieta i wianki w Turtulu, Augustowie, Puńsku i na Litwie

Suwalski Park Krajobrazowy, wraz z Gminą Jeleniewo i Urzędem Marszałkowskim, zaprasza w piątek, 23 czerwca na Świętojańską Wędrówkę po Suwalskim Parku Krajobrazowym. Impreza adresowana jest do mieszkańców Suwałk.

W programie:

15.00 - zbiórka na parkingu przy ul. Hamerszmita

15.30 - 18.30 - piesza wędrówka koło jezioro Jaczno 

18.30 - sobótka w Turtulu, w tym: puszczane wianków, szukanie kwiatu paproci, występy zespołów ludowych i grupy rekonstrukcyjnej „Bractwo Jaćwieskie”

23.40 - powrót do Suwałk

W Turtulu będą też stoiska z produktami regionalnymi i gastronomią.

Jako, że ilość miejsc na wyjazd z Suwałk jest ograniczona, decydować będzie kolejność zgłoszeń, które należy składać pod nr tel. 87 569 18 01.

Oczywiście, można pojechać do Turtula i samodzielnie.

Noc Świętojańska w Augustowie

Także Augustowskie Placówki Kultury zapraszają do zabawy w prasłowiańskim klimacie. 23 czerwca, już po raz drugi, błonie nad rzeką Nettą staną się miejscem świętojańskiego pikniku, na którym nie zabraknie tradycyjnych, ludowych elementów.

Jak nakazuje zwyczaj, w wigilię św. Jana Chrzciciela będziemy wspólnym śpiewem i tańcem próbować zapewnić sobie zdrowie i urodzaj. Nie zabraknie też wróżb dla młodych panien i wicia wianków - podkreślają organizatorzy

Impreza, której początek zaplanowano na 18:30 w swoim programie przewiduje moc atrakcji dla małych i dużych: Galeon Baśni dla najmłodszych, ognisko z kiełbaskami, pamiątkowe świętojańskie fotografie i plecenie wianków. Wszystko to w rytmie muzyki niesionej rzecznym nurtem.

O muzyczną duchową ucztę zadbają w tym roku etno-dźwięki Miss God i energetyczne folkowe granie zespołu Żywiołak.

Wstęp bezpłatny.

W Puńsku

Stowarzyszenie Litewskiej Kultury Etnicznej organizuje z kolei święto Rosy i na Jana w sobotę, 24 czerwca br. w Ośrodku i Rekreacji „Šilainė” u Albina”, k.Puńska. W programie m.in.: puszczanie wianków na wodzie, szukanie kwiatu paproci, wróżby czarownic, tańce. Początek o godz. 19.00.

Na Litwie

Święto Rosy będzie też organizowane w wielu miejscowościach na Litwie. Już po raz 50. odbędzie się w Kernavė, na Wileńszczyźnie.

Imprezę zaplanowano na piątek, 23 czerwca br., godz. 14.00 czasu litewskiego. W programie m.in. jarmark rękodzieła ludowego, występy zespołów ludowych na pojaćwieskim grodzisku, a od godz. 20.00 - inscenizacja pradawnych obrzędów.

Kiernów, Kierniów (lit. Kernavė) – miasteczko, nieduża miejscowość turystyczna na Wileńszczyźnie na Litwie nad Wilią. Znana z powodu odkryć archeologicznych i nazywana też Litewską Troją. Dawna stolica Litwy. Położona obecnie w okręgu wileńskim, w rejonie szyrwinckim, siedziba starostwa, ok. 40 km od Wilna.

Według legendy gród założył książę Kiernus w 1040 r. (wnuk Palemona). Tu znajdowało się też centrum religijne pogańskiej Litwy. Kiernów był stolicą do 1230 r., kiedy książę Ryngold przeniósł ją do Nowogródka. Pomimo tego gród nadal miał wielkie znaczenie, wynoszono tutaj na tron litewski wielkich książąt (w 1242 Mendoga, w 1295 jego syna Wojsiełka), tutaj odbywały się też główne narady państwa. Do czasów Giedymina była rezydencją książąt.

Gród bezskutecznie atakowali Krzyżacy. W 1321 Giedymin przeniósł stolicę do Trok, a później do Wilna. W Kiernowie rezydował podobno arcykapłan pogańskiej Litwy Lizdejko.

Kwiat paproci istnieje!

23 czerwca, następuje najkrótsza noc roku, z którą związanych jest wiele mitów i legend. Jednym z najbardziej wyrazistych elementów Nocy Świętojańskiej jest poszukiwanie kwiatu paproci, który od dawna budził ludzką ciekawość swoją tajemniczością, mimo że dzisiaj doskonale wiadomo, że paprocie nie rodzą kwiatów. Ale wiemy też, że w każdej bajce jest trochę prawdy…

„Wierzono kiedyś, że temu, kto znajdzie kwiat paproci, będzie zapewnione szczęście, mądrość i bogactwo” ― w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” mówi prof. Libertas Klimka, etnolog, prezes Stowarzyszenia Producentów i Twórców Dziedzictwa Narodowego Litwy. „O miłości, którą dzisiaj też zaczęto kojarzyć z paprocią, mowy wtedy jeszcze nie było. Być może działa taka logika, że kto zdobędzie mądrość i bogactwo, będzie miał więcej szans też na znalezienie miłości” - dodaje.

…ale nie wolno go zrywać

 „Po znalezieniu zakwitającej paproci, tą gałązką należało nakreślić koło wokół siebie i rośliny. Miało to chronić przed złymi siłami, które nie chciały, aby zwykły człowiek zdobył nowe zdolności. Kwiatu nie wolno było zrywać. Należało zaczekać, aż sam spadnie i włożyć go do jedwabnej chusteczki. Zakwitał na krótko, więc nie trzeba było czekać aż do rana“ - mówi dr Klimka. „Dzisiaj dobrze wiemy, że paproć nie kwitnie, więc wierzenia w jej magiczne siły stały się swoistym symbolem niespełnionych marzeń ― ludzkich marzeń posiadać nadludzkie siły i wiary w to, że jedna noc może zmienić życie“…

Badacze mówią, że w dawnych czasach terminem „paproć” nie określano tylko paproci w sensie biologicznym, ale również inne rośliny rosnące w miejscach podmokłych i niedostępnych, w tym niektóre storczyki. Jedną z takich roślin jest mała paproć (do 30 cm wysokości) o trudno wymawialnej nazwie ― nasięźrzał.

Magiczna moc nasięźrzału

Tymczasem według polskich botaników i etnologów, to właśnie nasięźrzału w Noc Świętojańską poszukiwały kobiety, by nacierając nim ciało dodać swym wdziękom magicznej mocy i czarująco pachnieć. Wierzenia te zachowały się dość długo i obecne były w różnych ludowych przyśpiewkach, jak np. w tej spisanej w „Encyklopedii Staropolskiej” przez Zygmunta Glogera:

„Nasięźrzale, nasięźrzale/Rwę cię śmiale,/Pięcią palcy, szóstą, dłonią,/Niech się chłopcy za mną gonią;/Po stodole, po oborze,/Dopomagaj, Panie Boże”.

Dlaczego jednak właśnie nasięźrzał stał się obiektem wierzeń w magiczną miłosną moc?

Prawdopodobnie przyczyną jest wygląd tej rośliny. Ta mała paproć szczególna jest tym, że ma jeden tylko listeczek, z którego pochwiastej nasady wychodzi cienki kłosek z owocowaniem. Wygląda to jakby język węża wychodzący z liścia ― przez analogię wąż wysuwający się z zieleni, żeby kusić Ewę. A wiadomo przecież, że została ona skuszona. Nie powinno więc bardzo dziwić, że roślina, będąca w ludzkiej wyobraźni uosobieniem sceny kuszenia niewiasty w raju, została „magiczną” rośliną, rzekomo mającą zdolność jednania miłości.

Ciekawe, że roślina, aby przyniosła pożądany efekt, musiała być zrywana w szczególny sposób. Dziewczyna miała jeszcze przed Nocą Świętojańską upatrzyć sobie miejsce, w którym rośnie nasięźrzał. Doczekawszy się północy musiała iść tam nago i obróciwszy się tyłem (żeby jej diabeł nie porwał) rwać nasięźrzał, wymawiając już wspomnianą w tekście ludową przyśpiewkę - czyli swoistą magiczną formułę.

 

WYG

 Źródło: SPK; WPN; APK; Kurier Wileński; Romuva.lt

Na fot. Święto Rosy na Litwie. Fot. arch Romuva

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
18.04.2024

KUCHARZ / KUCHARKA

Dodaj nowe ogoszenie