Nie ma chętnych na pełnienie nadzoru autorskiego na remontem zabytkowej kordegardy w Dowspudzie. Dużo jest za to ofert na wykonanie prac przy remoncie tego obiektu. Poprzedni wykonawca miał duże zaległości i konieczne było ponowne ogłoszenie przetargu. Starostwo uspokaja jednak, że projekt nie jest zagrożony.
Zabytkowa kordegarda w Dowspudzie modernizowana jest w ramach projektu „Aktywna młodzież ożywia zabytki". Suwalskie starostwo otrzymało na ten cel ponad 3 mln euro z programu współpracy transgranicznej. Inwestycja obejmuje nie tylko przebudowę obiektu, ale również wyposażenie budynku w którym powstać ma Centrum Informacji Turystycznej.
Wiosną ubiegłego roku obiekt powierzono firmie z podoleckich Wieliczek. Nie sprostał on jednak wyzwaniu. - Poprzedni wykonawca miał duże opóźnienia w harmonogramie wykonania prac - wyjaśniał w listopadzie starosta Szczepan Ołdakowski. Przedsiębiorca przygotowywał tam tylko podstawowe prace przygotowawcze, rozbiórkowe i cześć prac wstępnych. Ostatecznie jednak wycofał się i porzucił plac budowy.
Konieczne było ponowne ogłoszenie przetargów. - Jest duże zainteresowanie zamówieniem na wykonanie prac budowlanych - mówi Wojciech Kowalewski, wicestarosta suwalski. To komu powierzone zostanie wykonawstwo inwestycji wyjaśni się w najbliższy wtorek. Wtedy wyłoniony zostanie nowy wykonawca inwestycji.
Przestój w pracach trwa już około dwóch miesięcy. Nowy termin zakończenie budowy nie został jednak przyśpieszony. Nie zgłosił się też żaden podmiot chętny do pełnienia nadzoru autorskiego nad inwestycją. Problem ten samorządowcy, chcą rozwiązać na najbliższym posiedzeniu Zarządu Powiatu. - Projekt w żaden sposób nie jest zagrożony - uspokaja wicestarosta Kowalewski.
(mkapu)
Czytaj też:
[05.12.2013] Kordegarda informacji turystycznej [wideo]
