Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku wraz z przedstawicielem znanego producenta odzieży ujawnili i zatrzymali podrobione obuwie, które oferowane było w Internecie. Wstępnie szacowane straty, na jakie została narażona poszkodowana firma, sięgają kwoty 27 tysięcy złotych.
Pierwszą z kontroli przeprowadzono w stosunku do mieszkanki Białegostoku, która na portalu społecznościowym oferowała do sprzedaży obuwie z zastrzeżonym znakiem towarowym. Kobieta informowała potencjalnych nabywców, że istnieje możliwość przymierzenia butów w jej miejscu zamieszkania.
- Funkcjonariusze celno – skarbowi wraz z przedstawicielem firmy udali się do mieszkania kobiety, gdzie okazało się, że oferowane baleriny i trampki oznaczone są znakiem producenta. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że podobne obuwie, za pośrednictwem innego portalu, oferuje mieszkaniec Łap - informuje Jarosław Hancewicz.
Podczas kontroli, w obu przypadkach przedstawiciel firmy po dokonaniu oględzin potwierdził, że ujawnione wyroby posiadają znaki towarowe zastrzeżone na rzecz firmy i zarejestrowane w Urzędzie Patentowym RP. Zabezpieczone wyroby nie posiadały oryginalnych metek oraz oryginalnych kartonów.
Łącznie zatrzymano 66 par butów o łącznej szacunkowej wartości ponad 27 tys. zł .
