24.01.2019

Strażacy uratowali konia, a policjanci sarenkę. Nietypowe interwencje w powiecie gołdapskim

Gołdapscy policjanci mają czasem „wyjątkowe” interwencje. Do jednej z nich doszło w poniedziałek wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 650 w miejscowości Konikowo. Jak się okazało, pomocy funkcjonariuszy potrzebowała mieszkanka Węgorzewa i mała sarenka, którą kobieta znalazła potrąconą na jezdni. Policjanci natychmiast zaopiekowali się rannym zwierzęciem. Po zbadaniu przez weterynarza sarenka trafiła pod opiekę ludzi zajmujących się pomocą zwierzętom po wypadkach.

W poniedziałek, około godz. 20:30, na drodze wojewódzkiej nr 650, w miejscowości Konikowo, w gminie Gołdap. Funkcjonariusze pomogli uratować malutką sarenkę, która prawdopodobnie została potrącona przez samochód.

O całym zdarzeniu mundurowych poinformowała mieszkanka Węgorzewa, która jadąc tą trasą zauważyła leżącą na jezdni sarnę. Kobieta wzięła ją do bagażnika swojego auta, owinęła kocem, a że nie była z Gołdapi - nie wiedziała, gdzie się udać z tym zwierzakiem. Zadzwoniła więc po pomoc do policjantów.

- Funkcjonariusze skontaktowali się z weterynarzem i wspólnie z kobietą, która bardzo zaangażowała się w ratowanie zwierzaka, przywieźli je do lecznicy. Po obejrzeniu przez weterynarza młody koziołek trafił pod opiekę ludzi, którzy opiekują się zwierzętami po wypadkach. Gdy wydobrzeje, zostanie wypuszczony do lasu - mówi st. sierż. Anna Barszczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.

9 stycznia gołdapscy policjanci byli na miejscu innej, "zwierzęcej" interwencji. W godzinach rannych zostali powiadomieni przez strażaków, że wydobyli oni z jednego ze stawów na terenie gminy Dubeninki młodego konia. Właściciel przekazał zwierzę pod opiekę 72-letniej kobiecie. Ta za niedopilnowanie konia została ukarana mandatem. To jednak nie wszystko, podczas sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że 72-latka ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Została skazana przez sąd na więzienie za kradzieże.

Tak więc cała interwencja dla konia zakończyła się szczęśliwie - wpadł do zimnej wody, ale został uratowany i,  po przebadaniu przez lekarza weterynarii, trafił do ciepłej obory sąsiadów. Opiekunka też  "wpadła"  i została odwieziona do aresztu.

Jak mówi Anna Barszczewska, policjanci rzadko interwenjują w podobnych sytuacjach. Zazwyczaj problemy ze zwierzętami rozwiązują strażacy. 

- Nas wzywa się najczęściej do kolizji i wypadków spowodowanych przez zwierzęta leśne. Bywa niestety, że są one tragczne w skutkach - dodaje rzecznik gołdapskiej policji. 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.18.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
18.04.2024

KUCHARZ / KUCHARKA

Dodaj nowe ogoszenie