Na trzy miesiące trafił do aresztu 57-letni mieszkaniec gminy Jeleniewo, na posesji którego suwalscy policjanci znaleźli wartą 100 tys. zł , skradzioną w Białej Wodzie (gm. Suwałki), przewoźną sprężarkę budowlaną. W trakcie przeszukania zabudowań funkcjonariusze zabezpieczyli też ponad 300 gramów marihuany. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Na jego trop mundurowi wpadli wyjaśniając sprawę kradzieży wartej 100 tysięcy złotych przewoźnej sprężarki budowlanej, którą ukradziono w nocy z 4 na 5 września z jednej z posesji w miejscowości Biała Woda. Z ustaleń policji wynikało, że maszyna budowlana najprawdopodobniej trafiła na posesję mieszkającego koło Jeleniewa 57-latka. Podejrzenia funkcjonariuszy okazały się trafne. W trakcie przeszukania należącej do podejrzanego posesji odnaleziono nie tylko ukryty na niej skradziony sprzęt ale również pokaźną ilość zielonego suszu. Dokładne badania wykazały, że była to marihuana o wadze 312 gramów, z której można było uzyskać ponad 600 działek handlowych o czarnorynkowej wartości sięgającej 12 tysięcy zł.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży i posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Prowadzący w tej sprawie postępowanie funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach szczegółowo ustalają teraz okoliczności kradzieży oraz wyjaśniają skąd pochodziły i do kogo miały trafić zabezpieczone narkotyki.
fot. archiwum KW Policji w Białymstoku
