Policjanci białostockiej drogówki, którzy zatrzymali w miniony czwartek ciężarowego Dafa, zapewne przecierali oczy ze zdumienia. Kierowca ciężarówki w miejsce uszkodzonej szyby wstawił domowe okno. Pomysłowego 38-latka policjanci ukarali mandatem i zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika i naczepy.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj po godzinie 17.00 otrzymali informację, że obwodnicą Białegostoku jedzie ciężarówka ze zniszczoną kabiną i uszkodzoną naczepą. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Do kontroli zatrzymali go w Porosłach, tuż za granicą miasta.
- Kierowca siedział w niemal doszczętnie zniszczonej kabinie. Z uwagi na to, że przez pękniętą przednią szybę widoczność była znacznie ograniczona, aby ułatwić sobie prowadzenie pojazdu kierowca zamontował tam „domowe” okno. Przymocował je używając pianki montażowej, a obok wstawił kawałek pleksi. 38-letni mieszkaniec Przasnysza został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Z uwagi na zły stan techniczny policjanci zatrzymali również dowody rejestracyjne zarówno ciągnika jak i naczepy a pojazd trafił na pobliski parking - informuje biuro pracowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.