22.06.2018 w swoim mieszkaniu w Suwałkach, w wieku 70 lat zmarł Witold Grodzki, emerytowany nauczyciel i trener piłki ręcznej. Kilka dni przed pierwszą rocznicą odejścia Witka jego pamięć piłkarze z drużyn „Przyjaciele Witka” i UKS Jaćwingowie Gołdap uczcili meczem I Memoriału Witolda Grodzkiego
Areną spotkania była hala ZS 6 w Suwałkach, szkoły w której pracował W. Grodzki. Mecz wygrali „Przyjaciele”, ale nie sportowe emocje, ale uczczenie pamięci Witka było celem Memoriału.
- To był niezwykły człowiek, pracownik, nauczyciel, który część swego życia związał z naszą szkołą – otwierając Memoriał wspominała W. Grodzkiego Joanna Woronko, dyrektor ZS 6. – Był lubianym i cenionym przyjacielem młodzieży. Z uczniami, a później absolwentami szkoły pozostawał w stałym kontakcie, interesował się ich losami. Umiał słuchać ludzi, dla każdego miał życzliwy uśmiech i ciepłe słowo. Chętnie pomagał w potrzebie. Z jego uzdrawiających masaży korzystali młodzi i starzy.
- To był najlepszy trener i nauczyciel jakiego miałem w swoim życiu – Witolda Grodzkiego wspomina Wojciech Baranowski, obecny na I Memoriale bramkarz drużyny piłki ręcznej III-ligowych suwalskich Wigier, prowadzonych w latach 1974-1983 przez W. Grodzkiego, który do Suwałk trafił w roku 1974 z Grudziądza. – To on odkrył mnie dla piłki ręcznej, to jemu zawdzięczam, że trafiłem do reprezentacji Polski juniorów.
Zza linii bocznej zmagania szczypiornistów Przyjaciół Witka i gołdapskich Jaćwingów obserwowali także jego wychowankowie i współpracownicy - Tomasz Lebioda, Piotr Milewski i kilku innych.
Mecz, zacięty, w którym było równie wiele walki jak i błędów, wygrali „Przyjaciele”. To oni zdobyli pierwszego gola w I Memoriale Witolda Grodzkiego, ale do przerwy przegrywali 4:9, a na początku drugiej połowy 5:10. I wówczas zaczęła się pogoń „Przyjaciół” za rywalami. Drugi w meczu remis (pierwszy to 1:1) na tablicy wyników to 11:11 (Przyjaciele wyciągnęli ze stanu 6:11), później było 14:17, 15:18. Po raz ostatni goście z Gołdapi prowadzili 19:17 i jak się okazało było to wszystko na co pozwolili im Przyjaciele. Gola dającego prowadzenie 20:19 Przyjaciele zdobyli na 8 (słownie: osiem) sekund przed końcowym gwizdkiem. I nie oddali go już do końca spotkania. To oni, z rąk Dariusza Ułanowicza, prezesa Salezjańskiej Organizacji Sportowej „SL SALOS”, odebrali okazały Puchar Przechodni „za postawę fair play i zwycięstwo w meczu”.
Przyjaciele Witka – UKS Jaćwingowie Gołdap 20:19 (4:9)
Przyjaciele Witka: Adam Bogusz, Jacek Regucki, Janusz Olszewski, Roman Jaworowski, Wiesław Gwiazdowski, Zdzisław Rutkowski, Artur Zachar, Jacek Pietruszkiewicz, Adrian Czygier, Wojciech Bodzio, Mateusz Warmus
Jaćwngowie Gołdap: Bartłomiej Grynkiewicz, Konrad Sitek, Daniel Żbikowski, Marek Olszewski, Dariusz Szyszkowski, Tomasz Tokarski, Krzysztof Rzeźnicki, Leszek Stypułkowski, Wojciech Bodzio, Mateusz Wermus.
Organizatorami I Memoriału Witolda Grodzkiego byli: wychowankowie, zawodnicy, uczniowie i Dyrekcja ZS 6 w Suwałkach oraz Adam Niewulis.
Tekst: Tadeusz Moćkun, foto: Paulina Niewulis.
