Szybka wymiana informacji między augustowską i suwalską policją doprowadziła do zatrzymania włamywacza, który okradł dom w Augustowie. 19-letni mężczyzna został zatrzymany, gdy drogą krajową nr 8 wjeżdżał do Suwałk. W samochodzie oprócz ukradzionego mienia znaleziono też narkotyki.
Ponad 7 tys. złotych., telefon komórkowy oraz zaparkowany na posesji samochód opel astra wraz z dokumentami skradziono w miniony piątek z posesji w Augustowie. Śledczy ustalili, że sprawca może poruszać się autem w kierunku Suwałk. Tam, na rogatkach miasta, czekali już na niego suwalscy policjanci.
Mundurowi sprawdzili auto. Wewnątrz opla znajdowało się trzech augustowian i jeden mieszkaniec gminy Bargłów Kościelny. Młodzi mężczyźni mieli od 17 do 19 lat. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nich ponad 2 tys. złotych oraz skradziony telefon komórkowy. - Dodatkowo przy jednym z pasażerów mundurowi znaleźli foliowe torebki z zawartością zielonego suszu i białego proszku - podkreśla rzecznik augustowskiej policji. Wyjaśnia też, że wstępne badanie narkotesterem wykazało, że mogą być to środki odurzające.
Trzej mężczyźni zostali przesłuchani w charakterze świadka. Za to pochodzący z Augustowa 19-letni kierowca usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do domu. Zarzucono mu też krótkotrwałe użycie pojazdu. - Młody mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów i wniósł o dobrowolne poddanie się karze - wyjaśnia podkom. Paweł Jakubiak z augustowskiej policji.
