14.11.2013

Posortują posortowane

Zmiana gospodarki odpadami wymusza nowe rozwiązania również w składowaniu i segregacji śmieci. Aby suwalskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami sprostało wyzwaniu, konieczna była modernizacja linii sortowniczej. Dziś uroczyście otwarto inwestycję.

Wojewódzki Plan Gospodarki Odpadami wskazał jako „instalację regionalną mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów” suwalskie PGO. Obiekt taki musi być zdolny do przyjęcia śmieci z regionu, gdzie mieszka przynajmniej 120 tys. mieszkańców. - Trochę nam brakowało, dlatego musieliśmy zmodernizować przedsiębiorstwo - wyjaśnia Zbigniew Makarewicz, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami. Teraz rafiać tam będą śmieci z miast i wsi powiatu suwalskiego i sejneńskiego.

Modernizacja obiektu podzielona była na dwie części - rozbudowę hali przyjęcia odpadów oraz zaprojektowanie, dostawa i montaż linii sortowniczej. - Halę wyposażono w profesjonalną sortownię zmieszanych i segregowanych odpadów komunalnych o możliwości przetwarzania 40 tys. ton na rok - wyjaśnia Jarosław Filipowicz, rzecznik Urzędu Miejskiego. Wydajność przerobowa wzrosła więc o 14 ton rocznie. Możliwe tam będzie sortowanie zarówno odpadów zmieszanych, jak i tych pochodzących ze zbiórki selektywnej. - Najlepiej jednak, żeby trafiały do nas odpady wstępnie posegregowane - podkreśla Makarewicz.

Z tym jest jednak różnie. - Znajdujemy tu wszystko co się tylko da. Również pieniądze, a nawet telefony komórkowe - mówi jeden z pracowników sortowni. Trafiają się nawet portfele z dokumentami. Kolejną pozytywną informacją jest również to, że prezes Makarewicz obiecuje, że nie ma przesłanek do podwyżki opłaty śmieciowej w przyszłym roku.

Inwestycja kosztowała ponad 5,11 mln zł, z czego 4,48 mln zł pokryła pożyczka z WFOŚiGW w Białymstoku. Najwięcej, bo aż 3,92 mln zł pochłonęły wydatki na linię sortownicza. Dziś w obecności władz miejskich, niektórych suwalskich radnych i prezesów spółek komunalnych uroczyści otwarto inwestycję. Po przecięciu wstęgi zgromadzeni goście, gęsiego przespacerowali się po urządzeniu obserwując jak segregowane są suwalskie śmieci. Wycieczka nie trwała długo, bo mimo modernizacji w budynku pozostał nieprzyjemny zapach. - Ja już nic nie czuję. Ale pewnie dlatego, że pracuje tu dwadzieścia lat - żartuje pracownik sortowni.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.18.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie