Kolejne suwalskie skrzyżowanie trafiło pod skrzydła firmy budowlanej. Dziś robotnicy rozpoczęli prace przy budowie prawoskrętu na krzyżówce Noniewicza i Dwernickiego. Prace potrwają tam do końca czerwca, ale ZDiZ zapewnia, że będą prowadzone tak, aby nie utrudniać życia kierowcom.
Dziś na ulicy Noniewicza, tuż przed skrzyżowaniem z Dwernickiego pojawiła się pierwsze oznaki zbliżającego się remontu. Robotnicy ogrodzili taśmą parking po prawej stronie ulicy i zrywają jego nawierzchnię. Zamknięto również przejście przez ulicę. - Do końca majowego weekendu prace prowadzone będą tam tylko poza jezdnią - uspokaja Tomasz Drejer, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni.
Dodatkowy pas ruchu rozpocznie się tuż za przejściem dla pieszych i biec będzie przez likwidowany obecnie parking. Niezbędne będzie głębokie korytowanie nawierzchni, więc, ze względów bezpieczeństwa, główny pas Noniewicza będzie musiał być delikatnie zwężony. ZDiZ zapewnia jednak, że kierowcy ich nie odczują. - Będą utrudnienia, ale prace będą prowadzone popołudniami i wieczorami po godzinach szczytu - zapewnia Drejer. Koniec prac przewidziano na 30 czerwca.
Początkowo prawoskręty miały być dwa. Drugi planowano umieścić na ulicy Dwernickiego, tak aby od strony Kościuszki ułatwić skręt w ulicę. Ogłoszono przetarg, ale firmy budowlane zażądały dużo więcej niż przewidział na to budżet miejski. Postanowiono więc podzielić inwestycję na dwie części. W pierwszym etapie prawoskręt z Noniewicza w Dwernickiego za 367 tys. zł zdecydowała się suwalska firma Hentar.
(mkapu)
[22.04.2014] Tydzień bez skrzyżowania pod ratuszem [mapa objazdów]
[09.02.2014] Tylko jeden prawoskręt przed bluesem
[02.04.2014] Drogowa czkawka
[03.01.2014] Prawoskręty przed Bluesem
[30.12.2013] Za nami "asfaltowy rok"
