Mieszkańcy osiedla Północ, aby dojechać do ulicy Kościuszki będą musieli korzystać z bocznych ulic. Dziś zamknięto odcinek tej drogi, od Żeromskiego do skrzyżowania z Dwernickiego i Sikorskiego. Prace mają być prowadzone tam etapami, tak aby nie sparaliżować ruchu w mieście.
- Nie zgodziłem się na całkowite zamknięcie skrzyżowania - wyjaśnia Tomasz Drejer, kierownik Zarządu Dróg i Zieleni. Roboty drogowe w tym miejscu trwać mają kilka miesięcy, a ta ulica jest kluczowa dla systemu komunikacji w Suwałkach. - Musi być tam przejazd, bo trzeba np. udostępnić dojazd do szkoły - wyjaśnia koordynator od spraw remontów i inwestycji.
Dlatego całkowite zamknięty dla ruchu kołowego został tylko odcinek ulicy Kościuszki na odcinku od skrzyżowania do zjazdu w ulicę Żeromskiego. Wprowadzono też połówkowe zamknięcie dwóch pozostałych ulic: Dwernickiego od Hotelu Velvet i Sikorskiego od posesji oznaczonej numerem 2. - Objazd odbywać się będzie ulicami Bulwarową, Noniewicza i Narutowicza - podpowiada suwalski Ratusz.
Skrzyżowanie na ulicy Kościuszki jeszcze w tym roku czeka gruntowna przebudowa. Wykonane zostaną dodatkowe pasy do skrętu w prawo i wyspy dla pieszych. Całkowicie rozebrana zostanie archaiczna sygnalizacja świetlna oraz oświetlenie. Przebudowane mają zostać też chodniki i ścieżki rowerowe.
Skrzyżowaniem zajmie się Pribex. Firma znana jest suwalczanom z prac przy przedłużeniu ulicy Wigierskiej. Obecnie buduje ona rondo na końcowym odcinku ulicy Reja. Za swoją pracę na Kościuszki otrzyma ona 3,3 mln zł.
(mkapu)