Od piątku pociągi kursujące w relacji Białystok – Kowno – Białystok zatrzymują się stacji Szestokai, tuż za granica z Litwą. Stało się to możliwe dzięki przystosowaniu infrastruktury stacyjnej do obsługi polskich szynobusów.
Pasażerowie będą mogli wsiąść do pociągów z poziomu specjalnych ramp pasażerskich. Do tej pory pasażerowie w Szestokai nie mogli korzystać z pociągu ze względu na wymogi bezpieczeństwa, nie było odpowiedniego peronu.
- Przygotowanie takiej konstrukcji to koszt kilkudziesięciu tysięcy euro, więc zdecydowano się szukać innych sposobów, aby bezpiecznie i wygodnie obsłużyć pasażerów – mówi zastępca dyrektora Kolei Litewskich ds. pasażerskich Linas Baužys.
Ponadto samorząd Łoździej ma dostosować czas kursowania autobusów do rozkładu jazdy pociągu, aby można było dojechać autobusem i do tego miasteczka.
Do tej pory mieszkańcy Szestokai i okolic, aby pojechać tym pociągiem do Kowno, musieli najpierw dotrzeć czymś do Mariampola, albo do polskich przygranicznych Trakiszek. A na przykład jadąc z Suwałk, nie można było wysiąść w Szestokai.
Przypomnijmy, pociąg relacji Białystok – Kowno – Białystok kursuje w weekendy. Dokładają do niego samorządy. Jednym z dokładających się jest gmina Puńsk.:
- Jesteśmy bardzo zainteresowani tym połączeniem, bo sporo młodych ludzi od nas studiuje w Kownie, mniejszość litewska ma lepszy kontakt z Litwą. Liczymy też, że Litwini z tamtej strony przyjadą do nas na zakupy, a to jest oczywiście zysk - podkreślał Jan Wojczulis, sekretarz gminy Puńsk, witając 17 czerwca ubiegłego roku pierwszy pociąg.
Właśnie 17 czerwca 2016 roku, po 76 latach przerwy, wznowiono połączenie kolejowe pomiędzy Białymstokiem a Kownem.
- Ostatni raz podróżni z Polski na Litwę przybyli bezpośrednim pociągiem po torze normalnym w 1939 roku. Po tak długiej przerwie wznowione kolejowe połączenie kolejowe między naszymi krajami jest ważnym krokiem strategicznym dla obu stron. Tym bardziej, że wykorzystujemy europejski tor Rail Baltiki. To ważne porozumienie stworzy dla naszych pasażerów możliwość szybkiego i wygodnego dotarcia pociągiem do Europy - powiedział wówczas Stasys Dailydka, dyrektor generalny Kolei Litewskich.
Połączenie zostało stworzone z myślą o mieszkańcach polsko-litewskiego pogranicza oraz turystach odwiedzających Podlasie i Suwalszczyznę.. Z Białegostoku do Kowna pociągi wyjeżdżają o godz. 7.43 (w soboty i niedziele) i 15.19 (w piątki, soboty i niedziele). Po drodze zatrzymują się na stacjach: Czarna Białostocka, Sokółka, Dąbrowa Białostocka, Augustów, Suwałki i Trakiszki (stacja graniczna w gminie Puńsk).
Do Kowna przyjeżdża o godz. 13.35 i 21.35, zatrzymując się po drodze w Mariampolu (Marijampolė) i Kozłowej Rudzie (Kazlų Rūda).
W drogę powrotną pociągi wyjeżdżają o godz. 9.00 (w poniedziałki, soboty i niedziele) i 16.55 (w soboty i niedziele), a do Białegostoku docierają o 13.00 i 21.08.
Dzięki wygodnym przesiadkom w Kownie nowe połączenia ułatwiają także podróże do Wilna.
Pasażerowie połączenia kolejowego Białystok - Kowno mogą skorzystać z oferty "Polska - Litwa Regio-Specjal", w ramach której ceny biletów są znacznie niższe niż w podstawowej taryfie międzynarodowej.
WYG
Źródło: Ministerstwo Transportu RL
Fot. Koleje Litewskie
