01.05.2018

Pokamedulski klasztor w Wigrach. Z browarem czy bez, ma promieniować na całą Europę [zdjęcia]

Bracia zakonnicy zastali tu puszczę, a zostawili 11 folwarków, 56 wsi i miasto Suwałki. W ich dawnym klasztorze uroczyście rozpoczęto obchody jubileuszu 350-lecia przybycia kamedułów na Wigry.

Półwysep wigierski i rozległy obszar w 1667 roku ufundował kamedułom król Jan Kazimierz, choć toczą się spory czy dokument nie został przez zakonników sfałszowany. Fundacja została jednak później potwierdzona, a od takich ciekawostek roiło się podczas  konferencji naukowej, której mottem był dialog przeszłości z teraźniejszością i przyszłością.

- Obchody 350-lecia rozpoczęliśmy 1 maja, bo tego dnia 2011 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oddało nam klasztor w użytkowanie, a Papież Jan Paweł II został świętym - mówił biskup Jerzy Mazur, ordynariusz diecezji ełckiej.

Kameduli przybyli na Wigry, by modlić się i pracować, a efekty ich pracy są widoczne do dzisiaj. Krzewili religię i kulturę, budowali kościoły, ale uczyli też rzemiosła, ogrodnictwa, gorzelnictwa, rolnictwa. Zakładali i rozwijali wsie - czerpiące z puszczy Budy i Huty, w których produkowano cegły, węgiel drzewny, stal i nawet szkło. 

- Warzyli znakomite piwo kamedulskie i będę zachęcał biskupa, żeby taki browar znowu w Wigrach działał  - tak do Jerzego Mazura zwrócił się dr Maciej Amrosiewicz, który podczas konferencji mówił o dziedzictwie materialnym i niematerialnym kamedułów.

Dziedzictwo byłoby okazalsze, gdyby nie to, że zakonnicy  zarządzali naszym regionem (ciekawostka - przeor decydował, kto ma być "prezydentem" Suwałk) tylko przez 130 lat. Po III rozbiorze Polski, tereny trafiły do Prus, które w 1796 r. dokonały kasacji zgromadzenia kamedułów. Eremici opuścili Wigry w 1800 r. Do 1818 r. funkcjonowała tu diecezja wigierska, a pokamedulskie obiekty, niszczone, odbudowywane i znowu niszczone przez wojska napoleońskie oraz  podczas I i II wojny światowej, popadały w ruinę.

Dzieła odbudowy w 1973 roku podjęło się państwo, które wydzierżawiło pokamedulski klasztor od kościoła na 50 lat. I pewnie dalej w Wigrach działałby Dom Pracy Twórczej, gdyby w 1999 roku nie zawitał tutaj Jan Paweł II. Wcześniej, Karol Wojtyła gościł tu w 1954 roku na spływie kajakowym. Jako głowa kościoła, czego nie czynił wcześniej poczas żadnej z pielgrzymek, zatrzymał się w Wigrach aż na trzy dni. 

- Gdyby nie Papież, zapewne zapomnielibyśmy o kamedułach - mówi ks. Łukasz Kordowski. - Jan Paweł II modlił się, jednał się z Bogiem i odpoczywał. Odpocząć, to  począć się na nowo. Papież-Polak medytował, ale i odpoczywał czynnie, uprawiał sport i turystykę. Na pamiatkę po nim mamy dwa szlaki papieskie, którymi mogą podążać turyści i pielgrzymi.

Po śmierci Jana Pawła II ełcka kuria podjęła starania o szybsze odzyskanie klasztoru i w 2011 r.  ówczesny minister kultury Bogdan Zdrojewski jednostronnie wypowiedział umowę, ktora miała obowiązywać do 2023 roku. Biskup Jerzy Mazur powołał Wigierski Aeropag Nowej Ewangelizacji oraz Fundację Wigry Pro, którą obecnie zarządza dyrektor ks. Jacek Nogowski, proboszcz parafii wigierskiej.

Fundacja od początku stara się o pieniądze na renowację klasztoru i wigierskiego kościoła. Największe środki pozyskała przed dwoma laty z Unii Europejskiej za pośrednictwem Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Kosztem 14 mln zł , z czego 9,6 mln zł to unijne dofinansowanie, modernizację przeszły Dom Królewski i Kaplica Kanclerska, które poświęcił ordynariusz diecezji ełckiej.

- Chcemy, by bogatym życiem religijnym, kulturalnym i turystycznym pokamedulski klasztor na wzgórzu wigierskim promieniował na całą Europę - przekonuje biskup Jerzy Mazur.

Po konferencji naukowej, Mszy św. i poświęceniu, w programie obchodów inauguracji jubileuszu 350-lecia przybycia kamedułów na Wigry były wycieczka statkiem i koncert Suwalskiej Orkiestry Kameralnej. W kolejnych miesiącach zostały zaplanowane warsztaty artystyczne,  rajdy turystyczne, jarmark wigierski, dożynki diecezjalne. W tym czasie będzie już trwał remont eremów, dofinansowany kwotą 15 mln zł, pozyskaną z ministerstwa kultury.   

Wojciech Drażba

udostępnij na fabebook
31.07.2018, 15:58:02

Wilgefortis

Będzie to kolejny biznes kościelny, ciekawe jak prowadzony, z głową i nowocześnie, czy dla swoich raczej, pielgrzymów itp. ale tak się chyba długo nie da. Smutne, że nie jest to miejsce promieniejące kulturą jak przed laty. Przecież jedno i drugie można by połączyć.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.23.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie