18.06.2014

Szał 2014, czyli festiwal sztuk różnych w SP 6 (zdjęcia)

Śpiew, taniec, plastyka i klasowy piknik to atrakcje środowej imprezy zorganizowanej w Szkole Podstawowej nr 6 im. A. Kujałowicz w Suwałkach. Na scenie wystąpiło ponad 20 solistów, kilka grup tanecznych, kilkunastu uczniów wzięło udział w konkursie plastycznym. Impreza miała charakter miejski, a z zaproszenia wysłanego do wszystkich suwalskich szkół skorzystały tylko SP 4, SP 5 i SP 10.

- To trzecia taka impreza organizowana w naszej szkole i, jak widać po zainteresowaniu, będą następne – mówi Anna Śliżewska, nauczycielka z SP 6. – W naszym przypadku nazwa „Szał” to zaproszenie uczniów do szaleństwa, ale artystycznego, zaprezentowania swoich umiejętności, talentów i do zabawy, w czasie której integrujemy się, nawiązujemy nowe kontakty, które z czasem mogą przekształcić się w przyjaźnie.
 
W tym artystycznym szaleństwie najważniejszy był udział, zabawa. A że pogoda dopisała, humory też – kilka godzin zabawy na świeżym powietrzu nie były czasem zmarnowanym. Wręcz przeciwnie, zagospodarowanym atrakcyjnie, zdrowo i na wesoło.
Była to też okazja do poznania nie tylko talentów uczniów, ale też ich wakacyjnych marzeń. Lena Balcer z kl. I A SP 6 marzy o wyjeździe nad morze, a jej kolega z klasy Jaś Kaszkiel (dzieci ze swoimi rysunkami na zdjęciach) rowerowych wyprawach z rodzicami i rodzeństwem. Mamy nadzieję, że z tej podpowiedzi skorzystają rodzice Leny i Jasia i „zafundują” im i sobie wymarzone i bezpieczne wakacje.
            
Tłumy oblegały stoiska „handlowe” przygotowane przez dzieci i rodziców ze wszystkich klas. Dochód ze sprzedaży oferowanych ciast, cukierków, a także kosmetyków i innych wyrobów uczniowskiego rękodzieła, a także większych i mniejszych producentów przeznaczony był na cele klasowe oraz wsparcie działalności Komitetu Rodzicielskiego.

- My kończymy już naukę w tej szkole i dlatego zarobione tu pieniądze chcemy przeznaczyć na klasową wyprawę na lody, a jak coś zostanie to może jeszcze na jakieś wakacyjne spotkanie – mówią Agnieszka Fabianiak i Ania Misiukiewicz z VI C.

Na piknikowym stoisku VI C było też pyszne (degustowałem) ciasto upieczone przez Anię (na zdjęciu z ciastem).
- Lubię gotować, piec – opowiada Ania. Tą kulinarną pasją zaraziła mnie mama. Kiedyś poprosiła, żebym upiekła coś na podstawie przepisu. Zrobiłam, udało się i taki był początek mojej przygody w kuchni. Teraz spędzam w niej sporo wolnego czasu i eksperymentuję. Ostatnio zrobiłam ciasto z galaretką. Na podkładzie biszkoptowym do śmietany ubitej z dodatkiem sera mascarpone, dodałam pokrojone w plastry banany, truskawki, ale można też dać inne owoce, a następnie zalałam to galaretką wiśniową, bo tę lubię najbardziej sekrety nie tyko kuchni zdradza Ania.

Prawda, że ciasto proste do zrobienia i smaczne ciasto, o czym zapewnia Ania Misiukiewicz.

Atrakcja dla maluchów były trampoliny i inne przyrządy do ćwiczeń. Chętnych nie brakowało, bo to co dorzuciło się do własnej wagi konsumując słodycze trzeba było gdzieś stracić.  

Był to prawdziwy uczniowsko-rodzicielski „Szał” i tylko szkoda, ze na następny trzeba czekać do czerwca 2015 roku. Ale wcześniej będą wakacje.    
 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*