13.08.2013

Siatkarze trenują po okiem sponsora

Poniedziałkowy trening siatkarzy Ślepska Suwałki z trybun oglądali Józef Wiszniewski (fot. z prawej), główny sponsor klubu i drużyny oraz Piotr Krasko (fot. z lewej), wiceprezes Ślepska.

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

- Widzę duże zaangażowanie zawodników i trenerów, czuje się fajną atmosferę i rodzącą się więź między starszymi, doświadczonymi siatkarzami i grupą młodych zawodników – mówił J. Wiszniewski. – To cieszy, bo nie tylko solidna praca, ale też atmosfera w drużynie, wzajemne zaufanie i szacunek dają nadzieję na korzystne wyniki i wysoką lokatę drużyny w I lidze.

Po treningu J. Wiszniewski rozmawiał z zawodnikami. Mówił o oczekiwaniach kibiców i sponsorów, którzy liczą na ambitną walkę w każdym meczu i o każdy punkt. Nie tylko u siebie, ale i na wyjazdach, z czym, w ubiegłym sezonie, bywało różnie.


- Pamiętajcie, że w sporcie tak samo ważny jest pierwszy,  jak i ostatni punkt w secie, meczu – mówił J. Wiszniewski. – Ten pierwszy dodaje sił do walki, ten ostatni sprawia radość wam, kibicom i sponsorom. I daje punkty w tabeli ligi.


Sponsor Ślepska życzył zawodnikom jak najlepszych występów i najwyższej lokaty na zakończenie rozgrywek: „najlepiej miejsca „na pudle”, bo zdobyta premia zostanie w waszych kieszeniach”.


- Wojtek (Winnik – dop. wł.) obiecał, że jak wywalczycie miejsce na podium, zabierzecie mnie na dyskotekę – dodał sponsor. – Zaproszenie przyjmuję już dziś, ale żebym mógł z niego skorzystać, musicie zmieścić się w najlepszej trójce. I tego, w imieniu swoim, sponsorów i kibiców, wam życzę.

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*