10.03.2013

Ślepsk zablokowany i rozstrzelany zagrywką

W przedostatniej kolejce rozgrywek I ligi siatkarzy Ślepsk Suwałki przegrał 1:3 w Będzinie z tamtejszym MKS Banimex. Przed kończącym rundę zasadniczą sobotnim meczem w Suwałkach z Energą Pekpolem Ostrołęka (sobota godz. 17.00 w hali OSiR) Ślepsk zajmuje w tabeli 9. miejsce, ale zachował szanse na grę w play-off. Warunek jest jeden – podopieczni Tomasza Wasilkowskiego muszą wygrać. Porażka oznaczać będzie grę w play-out o utrzymanie się na zapleczu PlusLigi.

 


- To było chyba jedyne spotkanie w tym sezonie, w którym przeciwnicy postawili nam takie warunki, że nie mieliśmy nic do powiedzenia – o meczu w Będzinie mówi Mateusz Mielnik, drugi trener Ślepska. - MKS odrzucił nas niesamowicie zagrywką i dołożył do tego blok. 13 asów serwisowych, sześć przyjęć na drugą stronę, miażdżąca przewaga rywali w bloku, 16:5 - oto wyjaśnienie naszych kłopotów. Na szczęście ta przegrana nie wykluczyła nas z walki o miejsce w czołowej ósemce – dodaje Mielnik. - Wygrana w ostatnim meczu gwarantuje nam udział w play-off. Wszystko zatem leży w naszych rękach.

 

Więcej zdjęć Krzysztofa Kuprewicza - TUTAJ 

W Będzinie jedynie w trzecim secie, wygranym do 22, Ślepsk pokazał, że potrafi i wygrywać. W drugim powalczył w końcówce, ale przegrał partię do 20. W pierwszym i czwartym został zablokowany i rozbity zagrywką. Rywalom wchodziło wszystko. Strzelali jak z armaty, na siatce stawiali ścianę nie do przebicia. Problemy z przyjęciem zagrywki sprawiały, że rozgrywający Ślepska bardziej myślał jak dobiec do piłki niż o tym, jak ją dokładnie wystawić. Nie było przyjęcia, nie było rozegrania, nie było punktów.   


Na szczęście ta porażka, chociaż bolesna, nie pozbawiła suwalczan szans na miejsce w ósemce po rundzie zasadniczej. Warunek jest jeden – muszą wygrać z Pekpolem Ostrołęka, który przegrał (???) we własnej hali 0:3 z broniącym się przed play-out Jadarem Siedlce. Właśnie ekipa z Siedlec, która w ostatniej kolejce zagra u siebie z najsłabszym zespołem I ligi Energetykiem Jaworzno oraz Kęczanin Kęty i Stal AZS PWSZ Nysa to rywale Ślepska o prawo gry w play-off. Kęczanin w sobotę we własnej hali zmierzy się ze Stalą i tam układów nie będzie. Zwycięzca zagra o finansowe premie, pokonany o utrzymanie w I lidze.


MKS Banimex Będzin - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:14, 25:20, 22:25, 25:15).

Ślepsk: Leszczawski, Winnik, Buchowski, Rudzewicz, Peszko, Ratajczak, Dembiec (libero) oraz Schamlewski, Skrzypkowski, Sobański

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*