Jubileuszową edycję Biegu Wśród Krasnych Pól na głównym dystansie 12,5 km wygrał Dovydas Stasys z Wilna przed Andrzejem Godlewskim z Borawskich. Rok temu kolejność była odwrotna. Wśród pań tytuł obroniła Magdalena Parchowska z Gdańska.
Do udziału w charytatywnej imprezie, zorganizowanej przez Gminę Krasnopol oraz Gminne Centrum Czytelnictwa i Kultury zgłosiło się blisko 300 osób z całej Polski oraz z Litwy. Najwięcej, bo 134 uczestników wystartowało w biegu głównym.
Nie powtórzyły się upały, dlatego zwycięzca osiągnął lepszy od ubiegłorocznych 46 minut i 25 sekund czas – 0:45:52 i o 48 sek. wyprzedził Andrzeja Godlewskiego. Trzeci na mecie Vytautas Grażys osiągnął 0:47:19.
Czwarte i piate miejsce zajęli suwalczanie Tadeusz Walendykiewicz i Kamil Ciszewski, 9. był kolejny suwalczanin – Łukasz Drażba.
Szesnasta w klasyfikacji generalnej i najszybsza z kobiet była wspomniana Magdalena Parchowska – 0:54:29. Druga wśród kobiet była suwalczanka Joanna Karczewska – 0:57:28, a na trzecim stopniu podium stanęła Marzena Łaskowska z Olecka – 0:58:42.
Bieg na dystansie 5,3 km ukończyło 46 osób. Wygrał Łukasz Duchnowski z Ełku – 0:20:21, przed Giedriusem Slezysem z Litwy – 0:20:32 i Adrianem Paszkiewiczem z Sejn – 0:21:29. Kolejne trzy miejsca zajęli suwalczanie: Jakub Szulc, Rafał Sokołowski i Karol Kwiatkowski.
Rywalizację kobiet na 5,3 km wygrała sejnianka Mirosława Karłowicz – 0:26:17, przed Juliją Jaczun z Litwy - 0:26:53 i Justyną Wądołowską z Tykocina – 0:27:35.
Dystans 5,3 km obowiązywał także 28 uczestników marszu z kijkami nordic walking. Najszybciej maszerował Sigitas Pranaitis (Wilno), a tuż za nim linie mety minęli Bogusz Skubis (Mołowiste) i Elżbieta Moscińska z Suwałk.
Mnóstwo emocji towarzyszyło biegowi dzieci i młodzieży na 800 m. W kategorii 9-12 lat na podium stanęli Igor Karczewski, Michał Przeborowski i Karol Mościński oraz Hanna Janczulewicz, Apolonia Kościelniak i Martyna Terlecka, a w kategorii 13-15 lat: Karol Kamiński, Marcin Misiukiewicz i Krzysztof Nowel oraz Maria Jabłońska, Wiktoria Terlecka i Rozalia Frankowska.
Fot. Kinga Chwedoruk, Wojciech Podziewski
