Pięcioletnia Lena Bernatowicz i 14-letni Mateusz Żukowski byli beneficjentami tegorocznej, 17. już edycji dobroczynnej imprezy, w którą zaangażowały się całe społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 i Państwowej Szkoły Muzycznej w Suwałkach.
- Dzieci już same co roku pytają, czy kiermasz się odbędzie – mówi Irena Schabieńska, nauczycielka SP 2, inicjatorka wydarzenia. – Miesiąc przed zaczynamy już przygotowania.
Całość zaczyna się od Świątecznego Koncertu w wykonaniu uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej. Młodzi muzycy, których w tym roku przygotowywały Urszula Warakomska i Barbara Moruszewicz, są bardzo podekscytowani, czują że ich ćwiczenia i występ nie kończą się tylko na oklaskach. Nagrodą jest uśmiech ich rówieśników, na których leczenie zbierane są pieniądze na kiermaszu, który odbywa się na korytarzach placówki przy Muzycznej.
Uczniowie przynoszą na sprzedaż swoje zabawki, maskotki, choinkowe ozdoby, no i przede wszystkim słodkości, jakie upiekli sami lub z pomocą nauczycieli, swoich rodziców czy babć. Co roku, dochód przeznaczony jest na pomoc chorym, niepełnosprawnym dzieciom.
- Zbieramy 3-7 tys. zł i przeznaczamy je na turnusy rehabilitacyjne – opowiada Irena Warakomska. – Dzięki takiemu turnusowi, olbrzymie postępy zrobiła Lena, na której leczenie zbieramy pieniądze drugi raz z rzędu.
Cierpiąca na zespół chorób dziewczynka zaczęła uczęszczać do przedszkola, rusza ręką.
- Nie wiadomo, czy córka będzie chodzić, bo choroba postępuje, ale zaczęła wypowiadać pojedyncze słowa - nie kryje wzruszenia mama Leny. – Rehabilitacja przynosi efekty.
Na to samo liczy Matusz Żukowski. Chłopak od urodzenia porusza się na wózku. Ćwiczenia robią swoje. Trzymając się poręczy, wspina się już po schodach.
- Te dzieci znajdują się pod opieką różnych fundacji, ale każde wsparcie jest potrzebne – mówi Irena Schabieńska. - Nasi uczniowie są dumni z tego, że też mogą pomagać.
WD
