02.02.2023

Nie zawał serca, a utonięcie było przyczyną śmierci 65-letniego mężczyzny w suwalskim Aquaparku

To nie zawał serca, a utonięcie było przyczyną śmierci 65-letniego mężczyzny w suwalskim Aquaparku. Ratownik, który w tym czasie pełnił dyżur na pływalni, usłyszy dodatkowe zarzuty.

Przypomnijmy, do tragedii doszło 9 kwietnia. Około 7.00 rano korzystający z basenu 65-letni suwalczanin najprawdopodobniej zasłabł i nie mógł się wynurzyć. Jak pokazują nagrania monitoringu, mężczyzna tonął przez około półtorej minuty, potem przez kolejne cztery znajdował się pod wodą. W tym czasie ratownik korzystał z telefonu komórkowego. Dopiero po kilku minutach 65-latka wydobyto na brzeg basenu. Wezwano pogotowie. Niestety, mężczyzna zmarł w szpitalu.

- Tata był w dobrej formie. Dwa tygodnie temu obchodził urodziny. W maju miał przejść na emeryturę, planował wycieczkę. Na nic się nie uskarżał – mówił wówczas syn mężczyzny.

Prokuratura wszczęła postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Z opinii biegłych wynika, że przyczyną śmierci 65-latka nie było zatrzymanie akcji serca, ale utonięcie.

- Ustalono, iż przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana utonięciem – mówi Krystyna Szóstka, Prokurator Rejonowa w Suwałkach.

Oprócz zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci ratownik, który w tym czasie pełnił dyżur, usłyszy również zarzut  z art. 155 KK, w związku z art. 231 §1 KK, a więc niedopełnienie obowiązków. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

elewacje

Dodaj nowe ogoszenie