W środę Ministerstwo Zdrowa poinformowało o 5 559 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 75 osób - z powodu COVID-19 21 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 54 osoby.
To rekord zakażeń tzw. „czwartej fali” i najwyższa liczba zakażeń od 7 maja. Wtedy odnotowano 6 054 zakażenia koronawirusem. Jest jednak lepiej niż przed rokiem. 20 października 2020 roku w związku z koronawirusem zmarło 107 osób i odnotowano 9 291 nowych zakażeń.
Najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: lubelskim - 1249 i mazowieckim – 1004. Na trzecim miejscu jest niestety województwo podlaskie – minionej doby zachorowało w naszym regionie 587 osób.
Jak informuje lek. Włodzimierz Żaworonok, zastępca dyrektora Szpitala w Suwałkach, niestety do szpitala trafia coraz więcej osób zakażonych koronawirusem.
- Obecnie hospitalizowanych jest u nas 47 pacjentów "kowiddodatnich". Sposród nich ośmioro przebywa pod respiratorami. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i można powiedzieć, że zmienia się z godziny na godzinę. Zmutowany koronawirus rozwija się szybciej, bardziej intensywnie - mówi doktor.
Zapewnia jednocześnie, że suwalska placówka jest przygotowana na przyjęcie chorych.
- Podczas trzeciej fali wypracowaliśmy odpowiednie procedury. Możemy jeszcze zwiększyć liczbę łóżek dla osób zakażonych o 10 - 20. Jeśli będzie trzeba, w porozumieniu z wojewodą, zastosujemy też inne formy i metody, przeorganizujemy pracę szpitala - dodaje W. Żaworonok.
Łącznie od 4 marca 2020 roku w Polsce z powodu koronawirusa zmarły 76 tys. 254 osoby.
Dwa dni z ostrzegawczywmi danymi - minister zdrowia o mandatach za brak maseczek
Wczoraj nowych zakażeń bylo prawie 4 tysiące, o 85 proc. więcej niż w poprzedni wtorek.
- Przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia ze swoistą eksplozją pandemii - mówil dzisiaj w Legnicy Adam Niedzielski, minister zdrowia. - Jeśli takie wzrosty się utrzymają, to nasze prognozy na tę jesień zostaną zaburzone. Możemy wyjść powyżej poziomu zakażeń, który zakładaliśmy. To oznacza, że sytuacja robi się bardzo poważna. Musimy zareagować już teraz.
- To już jest ten czas, gdy trzeba podejmować bardziej drastyczne kroki. Jestem w kontakcie z policją. Zostały wydane wytyczne w sprawie tego, jak mają być kontrolowane np. środki transportu. Tam mają być bezwzględnie noszone maseczki. Przez każdego. Polityka upomnień za brak maseczki się skończyła. Będą ostre mandaty - zapowiedział minister.
