Od tradycyjnej rowerowej przejażdżki spod marketu Kaufland do Parku Konstytucji 3 Maja rozpoczął się w niedzielę Dzień bez Samochodu w Suwałkach.
W Parku odbył się festyn, podczas którego można było posłuchać m.in. prelekcji o bezpiecznym korzystaniu z rowerów i hulajnóg, występów zespołów działających przy Suwalskim Ośrodku Kultury oraz skorzystać z atrakcji przygotowanych przez animatorów i służby mundurowe. Festynowi od lat towarzyszą zbiórki charytatywne. W tym roku pieniądze zbierano na leczenie Igorka Sinkiewicza.
Dzień bez Samochodu w Suwałkach cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Bardzo wysokie ceny paliwa oraz nieustannie rozwijająca się infrastruktura rowerowa sprawiają, że na jednoślady przesiada się coraz więcej suwalczan.
Zdjęcia: Miłosz Kozakiewicz