01.08.2013

Tak się chłodzą Suwalczanie

Ostanie upalne dni sprawiły, że ulice Suwałk i lokale gastronomiczne świeciły pustkami. Kto tylko mógł szukał ochłody w  cieniu drzew,  nad wodą lub w wodzie. Gdzie najchętniej chłodzili się suwalczanie?

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nad zalewem Arkadia (zdjęcie górne), przy fontannie przed Suwalskim Ośrodkiem Kultury (fot. z lewej)  i na plaży nad jeziorem Krzywe (fot. z prawej).

Szukający ochłody bezpiecznie mogli korzystać z kąpieli wodnych w zalewie Arkadia i fontannach przy SOK. Najwięcej ludzi wybierało jednak wypoczynek na kąpielisku w Krzywym gm. Suwałki. I nie byli to mieszkańcy gmin, ale miasta Suwałki. Niestety, kąpielisko, z którego w upalne dni korzysta nawet ponad  tysiąc osób, nie ma ratownika. Dlaczego?

 

- Bo jest miejsce, które tylko umownie określamy kąpieliskiem - wyjaśnia Tadeusz Chołko, wójt gminy Suwałki. - Miejscowość Krzywe leży w granicach administracyjnych naszej gminy. Natomiast grunty, na których powstała plaża stanowią własność Wigierskiego Parku Narodowego, wodami jeziora Krzywe zarządza... Marszałek Województwa Podlaskiego, a na plaży opalają się i kąpią w jeziorze głównie mieszkańcy ... miasta Suwałki. Podjęliśmy rozmowy z władzami miasta w sprawie zatrudnienia ratownika nad jeziorem Krzywe. Niestety, nie udało się nam osiągnąć porozumienia i jest jak jest. Gmina jest zainteresowana bezpieczeństwem na kąpielisku, ale kosztów utrzymania porządku i bezpieczeństwa nie może pokrywać sama. Powtórzę -  gminy, poza mapą administracyjną, z plażą i jeziorem nie wiąże nic.

 

Do końca wakacji i letnich urlopów pozostał niespełna miesiąc. W tym roku problemu bezpiecznej kąpieli nad jeziorem Krzywe rozwiązać się raczej nie da. Ale o sezonie letnim 2014 władze miasta Suwałki, dyrekcja WPN, samorząd województwa i władze gminy Suwałki powinny zacząć rozmawiać już dziś. Nie warto czekać na tragedię, bo wówczas czas będzie na rozmowy z prokuratorem, a nie na zatrudnianie ratownika.   

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*