23.10.2020

Ślepsk Malow Suwałki - Verva Warszawa 1:3. Narobili apetytu

Suwalski zespół rozpoczął spotkanie z ekipą, z która jeszcze w PlusLidze nie wygrał, w znakomitym stylu i dużym rozmachem. Niestety, kolejny raz nie urwał jej nawet punktu.

Obie drużyny, które mają za sobą dwutygodniowe przerwy spowodowane koronawirusem, przystąpiły do starcia w Suwałki Arenie w dobrych nastrojach. Gospodarze byli uskrzydleni dwiema z rzędu, po pauzie, wyjazdowymi wygrami po 3:0 nad Cuprum w Lubinie i Czarnymi w Radomiu.

Podopieczni Adrei Anastasiego zaś, co prawda przed tygodniem nie dali jeszcze rady podnieść się w Olsztynie, gdzie ulegli Indykpolowi AZS 2:3, ale zasygnalizowali zwyżkę formy we wtorkowym meczu w Arenie  Ursynów, w której pokonali 3:1 GKS Katowice. Niestety, po tym zwycięstwie, koronawirus dopadł świetnie blokującego w starciu z katowiczanami Piotra Nowakowskiego, który na szczęście przechodzi COVID bezobjawowo. 

Piotr Nowakowski jest jednym z pięciu mistrzow świata w stołecznej ekipie. Do niego, Andrzeja Wrony, Damiana Wojtaszka i Bartosza Kwolka przed tym sezonem dołączył ze Skry Bełchatów Artur Szalpuk, na którego chrapkę miał też Ślepsk Malow. Kolejnymi nabytkami są sprowadzony z Cuprum Lubin atakujący 23-letni Jakub Ziobrowski, kolega Bartosza  Kwolka z zespołu, który sięgał po mistrzostwo świata juniorów, Jan Fornal z MKS Będzin i hiszpański rozgrywający Angel Trinidad de Haro.

Verva, jescze pod szyldem Onico zdobyła wicemistrzostwo Polski, poprzedni, przerwany przez pandemię sezon także zakończyła na drugim miejscu, za ZAKSĄ. Jej aspiracje sięgają szczytu tabeli, co koronawirus chyba tylko na razie torpeduje. 

Szkoda, że wydarzenia sportowe odbywają sie bez udziału widzów i tego meczu z trybun nie oglądali sympatycy siatkówki. Krzesełka raziły pustką, sektor zajmowany przez Klub Kibica zasłaniał transparent.

Trener Ślepska Malowu Andrzej Kowal nie uwzględnił w meczowej kadrze kontuzjowanego Patryka Szwaradzkiego oraz Sebastiana Wardy. Wystawił ten sam wyjściowy skład, co w Radomiu. Znaleźli się w nim  Andreas Takvam, Kevin Klinkenberg, Bartłomiej Bołądź, Josh Tuaniga,  Marcin Waliński, Cezary Sapiński i libero Paweł Filipowicz.

"Zwycięski" skład zaczął fantastycznie. Pierwsze dwa punkty podarowali goście, ale kolejne akcje należały do Andreasa Takwama i było 4:2.  Verva tylko raz wyrównała - na 7:7, a potem zaczął się odjazd Biało-Niebieskich. Błąd Bartosza Kwolka, as serwisowy Bartłomieja Bołądzia, dwa świetne zbicia Marcina Walińskiego i było już 12:8. Po szybkim dograniu Josha Tuanigi, na czystej siatce "gwoździa"  wbił Cezary Sapiński, skutecznym atakiem i zagrywką, po której bezradny był Damian Wojtaszek, błysnął Bartłomiej Bołądź i na tablicy wyświetlił się wynik 22:16.

Przy wysokim prowadzeniu Andrzej Kowal zdecydował się na zmiany zadaniowe. Na placu gry pojawili się świętujący 31. urodziny Mateusz Sacharewicz oraz Łukasz Kaczorowski. Końcówka to obustronnie zepsute zagrywki Marcina Walińskiego, a także Jakuba Ziobrowskiego i wyraźnie lepiej dysponowani, szybsi siatkarze Ślepska Malowu wygrali pierwszego seta 25:20

Nie wiadomo, co działo się przy zmianie stron, ale Verva odzyskała werwę i w drugiej partii role się odmieniły. To Ślepsk Malow musiał gonić wynik. W zespole Vervy pojawił się Andrzej Wrona, w grze blokiem dorównywał mu inny środkowy, Jakub Kowalczyk, a na skrzydle od Bartosza Kwolka gorszy nie chciał być Igor Grobelny i zespół Andrei Anastasiego odskoczyl na cztery punkty.

Andrzej Kowal zareagował wprowadzeniem Kacpra Gonciarza, Łukasza Kaczorowskiego i Łukasza Rudzewicza. Gospodarzom kilkukrotnie udawało się zbliżyć na dwa punkty, ale tego kontaktowego nie potrafili zdobyć. Po ataku środkiem Jakuba Kowalczyka Biało-Niebiescy przegrali drugiego seta 22:25. 

 Trzecią partię, niestety, bardzo wyraźnie wygrali także przyjezdni. Wyrównany był tylko początek seta, i tak jak w pierwszym, tylko do stanu 7:7. Verva znów dominowała blokiem, na który nadziewali się  i Barłomiej Bołądź, i wchodzący na jego miejce w ataku Łukasz Kaczorowski. Po drugiej stronie siatki rozegrali się Igor Grobelny i Jakub Kowalczyk, także z zagrywki zapunktował Bartosz Kwolek i ze stanu 13:14 zrobiło się 14:18. Nic nie zmieniło wprowadzenie Jakuba Rohnki i Tomasa Rousseaux. Przyjmujący Vervy Igor Grobelny, który został MVP spotkania,  najpierw przedarł się przez podwójny blok, a następnie zablokował Łukasza Kaczorowskiego i Ślepsk Malow wysoko uległ w tej partii 16:25.

 Goście mieli już zapewniony przynajmniej 1 punkt, ale przyjechali do Suwałk po trzy oczka i z dużą wolą walki przystąpili do czwartego seta. Biało-Niebiescy nie zamierzali odpuszczać, oni także chcieli wywalczyc przynajmniej jedno oczko i bardzo długo trwała gra punkt za punkt. Zawodnicy Andrzeja Kowala nie zrazili się faktem, że rywale, wśród których dopiero w tym secie pokazał się Artur Szalpuk, uciekli na trzy punkty. Andreas Takvam wyrównał na 16:16,  potem znowu nasi musieli odrabiać trzypunktową stratę i prawie im się udało. Łukasz Rudzewicz po ataku środkiem doprowadził do kontaktu 22:23 i, niestety, sprawy w swoje ręce wziął jego vis a vis Jakub Kowalczyk, który w końcówce dwukrotnie zaatakował bez zarzutu i rozstrzygnął o losach spotkania. Ślepsk Malow przegrał tego seta 23:25, cały mecz - tak jak oba z Vervą w zeszłym sezonie 1:3 i trzy punkty pojechały do Warszawy.

Biało-Niebiescy pozostali drużyną obcych boisk, na których zdobyli wszystkie 9 punktów. We własnej hali grali po raz drugi. Z GKS-em Katowice, na inaugurację, przegrali 0:3, a teraz jednemu z faworytów urwali chociaż seta. Naprawdę szkoda, że nie przynajmniej dwa.

Wojciech Drażba, TM

Ślepsk Malow Suwałki - Verva Warszawa 1 : 3 (25:20, 22:25, 16:25, 23:25)

Ślepsk: Cezary Sapiński (3), Kevin Klinkenberg (7), Josh Tuaniga (1), Bartlomiej Bołądź (14), AndreasTakvam (12), Marcin Waliński (17) – Pawel Filipowicz i Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Łukasz Kaczorowski (2), Tomas Rousseaux, Łukasz Rudzewicz (5), Mateusz Sacharewicz, Kacper Gonciarz, Jakub Rohnka

Verva: Igor Grobelny (16), Angel Trinidad De Haro (2), Jakub Kowalczyk (10), Andrzej Wrona (8), Bartosz Kwolek (17), Jakub Ziobrowski (19) – Damian Wojtaszek (libero) oraz Jan Król, Michał Superlak (2), Michał Kozłowski

MVP: Igor Grobelny (Verva)

 

STATYSTYKA – Ślepsk/Verva:

Mecz trwał 1godz. 44 min. (w setach: 23 – 29 -23 – 29 minut)

zagrywka: błędy 16/20, asy 4/4 ;

przyjęcie perfekcyjne 20%/19%,

atak pkt: 48/56

blok pkt: 9/14

 

Pozostałe pary 9. kolejki:

Sobota, 24.10.

GKS Katowice - Skra Bełchatów 14:45

Niedziela, 25.10.

Resovia Rzeszów - MKS Będzin 20:30

Mecze przełożone

AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel – przełożony na inny termin

Aluron Zawiercie - Cuprum Lubin – przełożony na inny termin

Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – przełożony na inny termin

Trefl Gdańsk - Stal Nysa – przełożony na inny termin

Tabela: 

   1.

 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

6

18  

18:3 

517:428 

   2.

 Aluron Virtu Zawiercie

 5

13 

14:4 

  435:382

   3.

Verva Warszawa

5

12

14:8

494:452

   4.

 Asseco Resovia Rzeszów 

 5

  9

 12:10

475:453 

   5.

 Ślepsk Malow Suwałki 

 5

  9

 10:6

386:378

   6.

 PGE Skra Bełchatów

 11:8

458:439 

   7.

 GKS Katowice

 6

12:11 

487:510 

8.

 Jastrzębski Węgiel 

 4

  8

 10:6

  369:341

   9.

 Trefl Gdańsk

 5

 10:9

423:402 

 10.

 Indykpol AZS Olsztyn

9:14 

  490:515

 11.

 Cerrad Czarni Radom 

6

8:16 

519:550 

 12.

 Stal Nysa

 6

  3

  7:18 

  493:576 

 13.

 Cuprum Lubin

 5

  4:15

  400:450

 14. 

 MKS Będzin

 5

  1

  4:15

286:456 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zaległy mecz z 8. kolejki – 24.10:

Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 17:30

z 3. kolejki – 28.10.

Ślepsk Malow Suwałki – Cerrad Enea Czarni Radom 17:30

Verva Orlen Paliwa Warszawa – Stal Nysa 20:30

 

Zestaw par 10. kolejki:

Czwartek, 29.10.

MKS Będzin - Aluron Zawiercie 20:30

Sobota, 31.10.

Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn 14:45

Stal Nysa - Cuprum Lubin 17:30

Verva Warszawa - Czarni Radom 20:30

Niedziela, 1.11.

Skra Bełchatów - Ślepsk Suwałki 14:45 (możliwa zmiana gospodarza)

Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 17:30

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów – przełożony na inny termin

 

Mecze przełożone ze względu na wykrycie koronawirusa

z 1 kolejki:

Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk

z 4. kolejki:

Resovia Rzeszów - Ślepsk Suwałki – przełożony na inny termin

Verva Orlen Paliwa Warszawa – Skra Bełchatów – przełożony na inny termin

z 5 kolejki:

Ślepsk Suwałki - Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin

AZS Olsztyn - MKS Będzin - przełożony na inny termin

Jastrzębski Węgiel - Verva Warszawa przełożony na inny termin

GKS Katowice - Cuprum Lubin - przełożony na inny termin

z 6. kolejki:

Verva Warszawa - Trefl Gdańsk - przełożony na inny termin

Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel - przełożony na inny termin

z 7. kolejki:

GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przełożony na inny termin

Czarni Radom - Cuprum Lubin - przełożony na inny termin

Resovia Rzeszów - Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin

Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa - przełożony na inny termin

Ślepsk Suwałki - MKS Będzin – przełożony na inny termin

z 8. kolejki:

Skra Bełchatów - AZS Olsztyn - przełożony na inny termin

Stal Nysa – Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin

MKS Będzin – Czarni Radom - przełożony na inny termin

Cuprum Lubin - Resovia Rzeszów - przełożony na inny termin

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Suwałki - przełożony na inny termin

 

 

 


udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*