24.03.2020

Igrzyska Olimpijskie w Tokio przeniesione na 2021 rok

To oficjalna informacja potwierdzona przez władze Japonii i MKOL: z powodu pandemii koronawirusa zaplanowane na 24.07.–9.08.2020 XXXII Igrzyska Olimpijskie w Tokio zostały przełożone na rok 2021.

Z tego samego powodu na 2021 r przełożono piłkarskie Mistrzostwa Europy. 

– Bardzo się cieszę, że wreszcie uszanowano opinie sportowców, trenerów i działaczy, którzy podkreślali, że pandemia koronawirusa znacznie utrudni, a w  niektórych przypadkach wręcz  uniemożliwi dobre przygotowanie się do najważniejszej dla każdego sportowca imprezy, jaką są Igrzyska Olimpijskie – ocenia decyzję władz Japonii i MKOL Maria Magdalena Andrejczyk, czwarta oszczepniczka IO w 2016 w Rio de Janeiro. – Po skróconym obozie w Portugalii i powrocie do kraju jestem w drugim  tygodniu kwarantanny. Czekałam na decyzje dotyczące olimpiady w Tokio i dziś odetchnęłam z ulgą, odzyskałam psychiczny spokój. 

- To jedyna słuszna decyzja jaką mogli podjąć organizatorzy i MKOL – mówi Karol Sikorski, trener Majki. -  Takiej decyzji spodziewaliśmy się  nie tylko ja i Majka, ale też inni lekkoatleci, trenerzy i działacze. W sytuacji w jakiej jest w tej chwili świat najważniejsze jest zdrowie sportowców i osób, które by im towarzyszyły w Tokio. Dziś trudno powiedzieć, kiedy naprawdę rozpoczniemy sezon lekkoatletyczny. Lipiec to chyba najwcześniejszy termin pierwszych zawodów. Nad ziś nie ma sensu robienia treningu specjalistycznego, a zatem skupimy się na zajęciach ogólnorozwojowych. Jak poznamy termin pierwszej imprezy na otwartym stadionie wówczas zaczniemy zajęcia specjalistyczne odpowiednie dla naszej dyscypliny, czyli rzutu oszczepem.  

Dodajmy, że dla Marii Magdaleny Andrejczyk olimpiada w Tokio byłaby drugą w sportowej karierze. Przed czterema laty (2016) na IO w Rio de Janiero podopieczna Karola Sikorskiego z wynikiem 64,78 m zajęła 4., najbardziej nielubiane przez sportowców miejsce, do brązowej medalistki straciła 2 cm, do srebrnej 14 cm,a  do złotej 130 cm. 

Jak podają agencje prasowe: 

Zgodnie z informacjami japońskiej telewizji NHK, premier Japonii Shinzo Abe zaproponował szefowi MKOl przełożenie igrzysk w Tokio na 2021 rok. Thomas Bach w stu procentach zgodził się z sugestią szefa rządu. W telekonferencji brały też udział władze Komitetu Organizacyjnego Tokio2020 oraz gubernator Tokio Yuriko Koike.W oświadczeniu na stronie olympic.org MKOl informuje, że igrzyska w Tokio miałyby się odbyć nie później niż latem 2021 roku. Konkretna data nie jest jeszcze znana. Amerykańskie media informują nawet o możliwości przeprowadzenia ich wiosną."Prezydent Bach i premier Abe wyrazili wspólną troskę o ogólnoświatową pandemię COVID-19 oraz jej wpływ na życie ludzi i ich znaczący wpływ na przygotowania sportowców do igrzysk. Niespotykane i nieprzewidywalne rozprzestrzenianie się epidemii spowodowało pogorszenie się sytuacji w pozostałej części świata" – napisano w oficjalnym komunikacie MKOl. "

W obecnych okolicznościach i na podstawie informacji dostarczonych dzisiaj przez WHO prezydent MKOl i premier Japonii doszli do wniosku, że igrzyska XXXII olimpiady w Tokio muszą zostać przełożone na termin po 2020 r., ale nie później niż latem 2021 r., w celu ochrony zdrowia sportowców, wszystkich osób uczestniczących w igrzyskach olimpijskich i społeczności międzynarodowej. Uzgodniono, że płomień olimpijski pozostanie w Japonii. Ustalono także, że igrzyska zachowają nazwę Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Tokio 2020" – dodano.

tm, (http://www.tvn24.pl)

tm

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*