07.01.2014

2014: Drogo, coraz drożej

No, to rozpoczęliśmy Nowy Rok. Tradycyjnie już - od podwyżek cen. Na dobry początek poszły w grę stawki podatków lokalnych, wódeczki, papierosów.

Droższy chleb, mięso, masło….

Jeść, czy nie jeść, oto jest pytane, które będzie w tym roku dręczyć wielu niezamożnych obywateli III RP. Już w styczniu będą rosły ceny mleka, masła, mąki, chleba, mięsa. Zdaniem ekspertów, w 2014 roku ceny żywności wzrosną o około 7%.
Największy wzrost cen dotknie mleko i produkty mleczne. Eksperci uważają, że cena za litr mleka wzrośnie o 5 procent, masła - o 7%. Za 0,5 kg kostkę możemy zapłacić nawet 12 zł. Za ser, masło czy twaróg zapłacimy więcej, bo rośnie ponoć popyt na wyroby mleczne za granicą, co podbija ceny krajowe. Większe rynki zbytu powodują też wzrost cen płaconych przez mleczarnie rolnikom, a to z kolei przekłada się na ceny w sklepie, choć po drodze zarabiają i inni. W listopadzie 2013 r. polscy rolnicy dostawali za mleko średnio nieco ponad 1,5 zł za litr - wynika z ostatnich danych GUS. Czyli 23 proc. więcej niż rok wcześniej.
Chleb, mąka i mięso podrożeją o 2-3%.  Idzie wiosna, zatem podrożeją warzywa. Są i tacy, co prorokują nawet 3 złote za kilo ziemniaków.

Najgorsze jest to, że ceny rosną, a zarobki większości Polaków - nie. Eksperci twierdzą, że płace w 2014 r. będą rosnąć bardzo powoli. Zwiększenie przychodów pracowników sektora publicznego będzie bardziej namacalne niż pracowników w przedsiębiorstwach prywatnych. Na razie wzrosła, o całe 80 złotych brutto, płaca minimalna. Wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy od 1 stycznia 2014 r. nie może być niższe od kwoty 1.680 zł. Wyjątek dotyczy pracownika zatrudnionego w pierwszym roku pracy. W jego przypadku wynagrodzenie to nie będzie mogło być niższe od kwoty 80% minimalnego wynagrodzenia, czyli od kwoty 1.344 zł.

Bądź patriotą: Pij i pal!

Od początku stycznia weszła w życie podwyżka akcyzy, która spowoduje wzrost cen w sklepach na wybrany asortyment. Papierosy drożeją o ok. 1 zł, a najtańsza butelka wódki od 1 stycznia drożała o 2 zł, W przypadku droższych trunków podwyżka będzie dotkliwsza.
Rząd chce wyciągnąć z naszych portfeli, tylko z tytułu wzrostu akcyzy na wyroby monopolowe, około 700 milionów złotych. Pić i palić można przestać, lub też przestawić się na wyroby ze Wschodu, takie bez znaków akcyzy. I pewnie tak się stanie. Wówczas marzenie rządu, że zyska na tym interesie, będzie tylko niespełnionym snem. Podobnie było, gdy podwyższano VAT. Dochody Skarbu Państwa od razu spadły. W każdym bądź razie, państwo stawia na alkoholików i uzależnionych od tytoniu. Nie daj Bóg, by zastrajkowali!

Kierowco - trzymaj się za kieszeń

Kierowcom mamy dwie wiadomości: dobra, i złą. Dobra, to ta, że być może cena paliw nie będzie rosła. Pod warunkiem, że nie wybuchnie jakaś nowa wojna. Zła - to stawki i kary za OC. Podstawowa kara za brak OC w tym roku wzrośnie do 3.360 zł. Zapłaci ją właściciel samochodu osobowego, który w 2014 r., przez okres dłuższy niż dwa tygodnie, nie wykupi polisy OC.
Wysokość opłaty karnej za brak OC komunikacyjnego uzależniona jest od:
1) wysokości minimalnego wynagrodzenia na dany rok (w 2014 r. wyniesie ono 1.680 zł), a także rodzaju pojazdu:
- samochody osobowe - równowartość 2-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę,
- samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe i autobusy - równowartość 3-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę,
- pozostałe pojazdy - równowartość 1/3 minimalnego wynagrodzenia za pracę,
2) okresu pozostawania bez ochrony ubezpieczeniowej w danym roku kalendarzowym:
- do 3 dni - 20% pełnej opłaty karnej,
- od 4 do 14 dni - 50%,
- powyżej 14 dni - 100%.

Zatem w 2014 r. posiadacz samochodu osobowego za niedopełnienie obowiązku wykupienia polisy OC zapłaci:
- 670 zł, gdy okres braku ochrony nie przekroczy 3 dni,
- 1.680 zł, gdy okres braku ochrony nie przekroczy 14 dni,
- 3.360 zł, gdy okres braku ochrony przekroczy 14 dni.

Natomiast właściciele samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów zapłacą odpowiednio 1.010 zł, 2.520 zł i 5.040 zł, a właściciele innych pojazdów 110 zł, 280 zł i 560 zł.

Składki za ubezpieczenie naszych aut nie będą już spadać. Wręcz przeciwnie – jedyne czego możemy oczekiwać to podwyżki cen. Przez ostatni rok największe towarzystwa ubezpieczeniowe toczyły między sobą zażartą walkę o nowych klientów. Dlatego bardzo często można było spotkać coraz korzystniejsze oferty zarówno obowiązkowego ubezpieczenia OC jak i dodatkowego AC. Jednak rynek jest nasycony, więc przedstawiciele firm zapowiadają, że to już koniec obniżek. Wojna cenowa to efekt spowolnienia gospodarczego. Wysokie ceny benzyny sprawiły, że Polacy rzadziej siadali za kierownicę. Globalnym efektem była mniejsza liczba wypadków, a co za tym idzie – wypłaconych odszkodowań.

Energia elektryczna, gaz

Nowe taryfy, które weszły w życie od 1 stycznia br., przewidują średni spadek płatności dla odbiorców w gospodarstwach domowych za energię o 2,5 proc., a w przypadku gazu podwyżkę o 1,5 proc.

Od 1 stycznia rachunki tych, którzy ogrzewają mieszkania gazem, wzrosną średnio o ok. 19,75 zł miesięcznie. Rachunki tych, którzy korzystają z gazu tylko do przygotowania posiłków, wzrosną średnio o ok. 1,08 zł miesięcznie. Ci, którzy oprócz tego podgrzewają gazem wodę, zapłacą miesięcznie więcej o ok. 3,64 zł. Nowe taryfy będą obowiązywały do 31 lipca 2014 r.

Więcej na ZUS

Rosną stawki zabezpieczenia społecznego dla przedsiębiorców.  Osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą w 2014 roku nieznacznie wyższe składki ZUS. Znacznie większa podwyżka czeka nowych przedsiębiorców. W ich przypadku składki wzrosną aż o 5%.
 
W przypadku przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą dłużej niż 2 lata, wysokość składek ZUS zależy od wartości prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na kolejny rok. Wartość ta opublikowana została już w ustawie budżetowej na 2014 rok. Wynosi ona 3746 zł i jest o 33 zł wyższa niż w roku 2013. Podstawę wymiaru składek ZUS na 2014 rok stanowi 60% tej kwoty, czyli 2247,60 zł.

W przypadku nowych przedsiębiorców (działalność gospodarcza prowadzona krócej niż 2 lata) wysokość składek ZUS uzależniona jest od minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2014 roku płaca minimalna wynosić będzie 1680 zł, tj. o 80 zł więcej niż w roku 2013. Podstawę wymiaru składek ZUS dla nowych przedsiębiorców stanowi 30% minimalnego wynagrodzenia, czyli kwota 504 zł.

Łącznie, pełne składki ZUS na rok 2014 (bez składki zdrowotnej) wyniosą 772,06 zł wobec 765,25 zł w roku 2013. Oznacza to wzrost o 6,81 zł, czyli o 0,9% w stosunku do roku poprzedniego. Preferencyjne składki ZUS na rok 2014 (bez składki zdrowotnej) wyniosą 160,78 zł wobec 153,12 zł w roku 2013. Oznacza to wzrost o 7,66 zł, czyli o 5,0% w stosunku do roku poprzedniego.

Składki chorobowe

Od 1 stycznia 2014 r. w inny sposób będzie się ustalać miesięczny limit podstawy wymiaru składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. Składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe (np. przedsiębiorców, zleceniobiorców) opłaca się od podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe

Jego kwota zmieniać się będzie nie tak, jak jest obecnie - raz na kwartał, lecz raz na rok. Od dnia 1  stycznia br. podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe osób, które ubezpieczeniu temu podlegają dobrowolnie, nie może przekraczać miesięcznie 250% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia przyjmowanego do ustalenia rocznego limitu podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalno-rentowe. Powyższa zmiana wynika z ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 983).

W 2014 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie przyjmowane do ustalenia kwoty rocznego limitu składek emerytalno-rentowych wyniesie 3.746 zł. Zatem w okresie od stycznia do grudnia 2014 r. podstawa wymiaru składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie będzie mogła być wyższa od kwoty 9.365 zł (3.746 zł × 250).

Abonament

Abonament RTV rośnie 5 proc. Nowa stawka za korzystanie z radia, to 63,70 zł za rok (do 31.12.2013 - 61 zł), a z radio i telewizor już 208,45 zł (201,40 zł w 2013) za rok. Do 177 zł wzrośnie kara za używanie niezarejestrowanego radia, a w przypadku telewizora wyniesie 579 zł.

Podatki lokalne

Przypomnijmy, że płacimy jeszcze różne podatki lokalne. W Suwałkach stawka podatku od nieruchomości rośnie1 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Właściciel średniego mieszkania zapłaci rocznie około 2 zł więcej. O jeden grosz, czyli do 64 gr., wzrosła stawka podatku od m kw. użytkowej powierzchni mieszkalnej. Oznacza to, że właściciel 50 metrowego mieszkania w skali roku zapłaci o 2 zł więcej niż w 2013 roku. O identyczną kwotę wzrósł też podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i wynosi on 80 groszy za m kw. Największa podwyżka dotyczy budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Tu wzrost stawka wzrosła o 22 grosze od m kw. powierzchni użytkowej i wynosi ogółem 22,01 zł. Dla obiektów związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych, wzrost wyniósł 4 gr. od metra, a dla budynków zajętych na prowadzenie działalności pożytku publicznego o -7 groszy. Na tym samym poziomie zostały podatki od środków transportu.

Jan Wyganowski
Na fot. W 2014 roku zapłacimy więcej m.in. za żywność

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*