Zgłoszenie o siedzącej na chodniku kobiecie augustowscy policjanci otrzymali wczoraj wieczorem. Wyziębioną 56-latkę funkcjonariusze przekazali pod opiekę jej znajomemu. Nie bądźmy obojętni i reagujmy, gdy widzimy osobę narażoną na wychłodzenie.
Wczoraj przed 21.00 policjanci z augustowskiej komendy Policji otrzymali zgłoszenie, że na chodniku siedzi kobieta. Zgłaszający obawiał się, że przy mroźnej pogodzie może jej grozić wychłodzenie organizmu.
- Policjanci na miejscu zastali zmarzniętą 56-latkę. Wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. W rozmowie z mieszkanką miasta policjanci ustalili, że niedaleko stąd mieszka jej znajomy, u którego kobieta przebywała przez ostatnie dni. Po chwili na miejsce interwencji przyszedł mężczyzna, który poinformował mundurowych, że zaopiekuje się znajomą - informuje augustowska Policja.
To już kolejna interwencja policjantów podczas ostatnich mroźnych dni. Niedawno funkcjonariusze odwieźli do ogrzania się mężczyznę, który koczował we wiacie przystanku autobusowego.
Nie bądźmy obojętni i reagujmy, gdy widzimy osobę narażoną na wychłodzenie.